Wpis z mikrobloga

Władze Kazachstanu kolejny raz potwierdziły swoje stanowisko wobec wojny na Ukrainie. Kazachski minister spraw zagranicznych Mukhtar Tileuberdi oświadczył, że jego kraj nie uznaje i nie zamierza uznać samozwańczych republik na wschodzie Ukrainy.

Jednocześnie Kazachstan nie zamierza przyłączyć się do sankcji nałożonych na Rosję. Stwierdził, że w interesie Kazachstanu leży uniknięcie negatywnych skutków gospodarczych, jakie mogą przynieść mu sankcje przeciwko Rosji.

Ponadto kilka dni temu Timur Suleimenov, wiceszef biura prezydenckiego stwierdził, że Kazachstan dołoży wszelkich starań aby nie stać się dla Rosji krajem służącym do omijania sankcji gospodarczych.

"Zamierzamy nadal inwestować w Rosji i przyciągać do siebie rosyjskich inwestorów. Zrobimy jednak wszystko aby kontrolować produkty objęte sankcjami".

Rosja jest kluczowym partnerem handlowym Kazachstanu. Suleimenov przyznał, że dla gospodarki jego kraju nie ma w tym momencie innej drogi.

Suleimenov również podkreślił, że Kazachstan nie uznaje ani republik na wschodzie Ukrainy, ani rosyjskiej aneksji Krymu.
Od początku rosyjskiej inwazji Kazachstan wysłał kilka transportów z pomocą humanitarną dla Ukrainy.

Źródło 1, źródło 2, źródło 3

---

Regularnie zbieram i przekazuję wiadomości z krajów Afryki, Bliskiego Wschodu i Azji. Jeśli interesuje Cię tag #orientalista, zapraszam również na Facebooka oraz Hive.

#orientalista #wiadomosci #polityka #dyplomacja #gospodarka #azja #europa #ukraina #donbas #krym #wojna #rosja #kazachstan