Wpis z mikrobloga

Potężne protesty w Peru, kraju na zachodnim wybrzeżu Ameryki Południowej, który zamieszkuje prawie 33 miliony ludzi.

Kryzys gospodarczy, duże wzrosty cen żywności i paliwa. Rząd zlikwidował podarek od paliwa, ale efekt był zbyt słaby. Wczoraj rząd wprowadził godzinę policyjną, ale już ją wycofano.

Pewnie wielu poczuje satysfakcję, że w Peru rządzi dość skrajna lewica.

#peru #swiat
Pobierz
źródło: comment_1649225938GbGQT7gNomV4lvZz3th9A0.jpg
  • 28
via Wykop Mobilny (Android)
  • 22
@smierdakow: "w Peru rządzi dość skrajna lewica" tak, tylko że kryzys trwa tam przynajmniej od 2019 roku kiedy rządził miliarder z partii konserwatywno-liberalnej która wprowadzała klasyczny wolny rynek czyli bogaci się bogacą biednym #!$%@? w dupę xD

Już nie mówiąc o tym, że postawą tego kryzysu są zmiany wprowadzone przez Pinocheta gdzie rozwarstwienie społeczne #!$%@?ło w kosmos.

Kolejny przykład na to, że istotny jest pragmatyzm i wykorzystanie najlepszych cech socjalizmu i
via Wykop Mobilny (Android)
  • 16
@Alakecz: nie żebym chciał się czepiać ale Pinochet to akurat Chile nie Peru, a kryzys w Peru rzeczywiście trwa trochę dłużej natomiast spowodowany jest pandemia i wojna rosyjsko-ukrainską, zresztą nie tylko Peru przez wojnę straciło a większość państw Ameryki Południowej. Sam prezydent Peru wygrał dzięki najbiedniejszym i nawet w swoim rządzie ma problemy z działaniem bo przez 8 miesięcy dwukrotnie próbowali postawić go w stanie oskarżenia za nieudolność.