Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Naszła mnie pewna rozkmina.
Mam dobrą ekipę umówioną na SSO (bez dachu) na wrzesień. Na wiosnę planowalem dach, w lato okna potem roboty na jesień 2023. Ekipa na razie jedynie na pierwszy etap zaklepana.
Plan jest wybudować ile się da bez kredytu.

Tak patrzę na tą całą sytuację na rynku i zastanawiam się czy z całych sił nie przyspieszyć. Czy nie pocisnąć ekipy o szybszy termin, nie spróbować zorganizować dachu jeszcze w tym roku.

Z jednej strony ceny i ich wzrost mnie przeraża, wizja dalszych podwyzek również. z drugiej chciałbym dozbierać co by komfortowo budować a nie na finansowym limicie i nie popadać też w wszechobecny trend paniki 'Byle szybciej i byle więcej zanim podrożeje'.

Ot taka mała zagwostka. Co myślą wykopowi specjaliści?

#pytanie #kiciochpyta #budujzwykopem #budowadomu #remontujzwykopem

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6248954d2c701f9d81c33c4a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 7
  • Odpowiedz
  • 0
Polecam wydać na budowe ile sie da. Bez kredytu. Tylko jest zagrożenie, że ceny materiałów a co gorsza ich dostępność załatwią Twoje plany.
  • Odpowiedz