Znalezisko ku rozwadze szczególnie prawicowym mazgajom, kwilącym rozpaczliwie jaka to niesprawiedliwość spotyka facetów w Ukrainie, podczas gdy kobiety są strasznie uprzywilejowane względem nich:
Ukrainki na froncie wojny z Rosją. Prawo do walki wywalczyły sobie same
Kilka lat temu regulacje nie dopuszczały kobiet w Ukrainie do bardzo wielu funkcji wojskowych, w tym związanych z walką bezpośrednią. Zaciągały się więc np. jako kancelarystki, choć tak naprawdę podkładały miny. W tej wojnie widać je wyraźnie, ale by zdobyć prawo do walki musiały przejść długą drogę
Raport Ministerstwa Obrony Narodowej Ukrainy z końca 2021 roku mówi, że kobiet w strukturach wojskowych Ukrainy jest ok. 23 proc., z czego ponad 15 proc. to żołnierki zawodowe. Kobiety pełnią też wiele innych, ważnych funkcji, np. w walce z dezinformacją, wiele z nich jest dziennikarkami, ekspertkami.
@skitarii: Kolejny chochoł. Gdzie niby twierdzę, że ktoś ma płacić alimenty na cudze dzieci? Ale nawet jeśli jest jak mówisz, czyli że istnieje prawo do tego zmuszające, to do kurtki nędzy, to lewica (nie jestem już jej wyborcą zresztą) rządzi Polską od 2005 roku? Nikt i nic nie przeszkadza prawicy, szczególnie od prawie siedmiu lat episkopalnej prawicy, w zmianie tego prawa, nieprawdaż?
Kolejny chochoł. Gdzie niby twierdzę, że ktoś ma płacić alimenty na cudze dzieci? Ale nawet jeśli jest jak mówisz, czyli że istnieje prawo do tego zmuszające, to do kurtki nędzy, to lewica (nie jestem już jej wyborcą zresztą) rządzi Polską od 2005 roku? Nikt i nic nie przeszkadza prawicy, szczególnie od prawie siedmiu lat episkopalnej prawicy, w zmianie tego prawa, nieprawdaż?
@skitarii: Jeszcze raz, swój post zaadresowałem do wykopków głośno cierpiących z powodu ukraińskiego prawa, żeby po przeczytaniu artykułu źródłowego zrozumieli, że sprawa nie jest taka czarno biała i ma dużo szerszy kontekst. I tyle. Ty mi za to ciągle wciskasz, że czegoś bronię, choć tak nie jest, i dzielnie z tym walczysz. Po drugie to mam w dupie lewicę i prawicę, i środkowicę też, nie wierzę żadnym politykom. Ale zwróciłem
Jeszcze raz, swój post zaadresowałem do wykopków głośno cierpiących z powodu ukraińskiego prawa, żeby po przeczytaniu artykułu źródłowego zrozumieli, że sprawa nie jest taka czarno biała i ma dużo szerszy kontekst. I tyle.
@Takiseprzecietniak: ta sprawa nie ma szerszego kontekstu, bo nic nie usprawiedliwia tego, że mężczyznom zabrania się wyjazdu z kraju i zmusza się ich do walki.
To, że jakieś kobiety teraz mogą iść do wojska, a wcześniej nie mogły jest całkiem osobną sprawą i nijak nie pomniejsza tamtej patologii, jak sugerujesz we
@skitarii: Ja Ciebie nie przekonam, Ty mnie nie przekonasz, nie ma sensu tracić czasu na spory, co kto miał na myśli. Dlatego dzięki za rozmowę, szczególnie za to, że nie sięgnąłeś po ostateczny argument i nie zwyzywałeś mnie od najgorszych lewaków ( ͡º͜ʖ͡º)
@Takiseprzecietniak: Na razie to ty się mazgaisz o to że jacyś faceci mieli czelność wyrazić swoją opinię pogląd na jakiś temat. Nie mogłeś się powstrzymać żeby poniżyć ich nazywając kwilącymi mazgajami? Ciekawe czy kiedyś odważyłbyś się tak nazwać jakieś kobiety. Wątpię.
@Mikka: Uniżenie przepraszam, że uraziłem mimozy. Przepraszam też, że ośmieliłem się zabrać głos i je skrytykować. One mogą gadać, co chcą, mnie tego nie wolno, bo mam inną od ich opinię. Powinienem to wiedzieć i się nie wygłupiać jakimiś wpisami. Jeszcze raz przepraszam, ale nie obiecuję, że to się nie powtórzy.
@Takiseprzecietniak moc wybrać, czy chce się iść na wojnę, gdzie możesz zginąć to jest bez dwóch zdań przywilej. Teraz odpowiedz sobie na pytanie, kto w tej sytuacji ma to prawo wyboru. I nie mieszaj do tego innych tematów, tak jak próbowałeś z jednym z Mirków.
@Takiseprzecietniak: Szczerze to jak czytam jak wyśmiewasz odebranie wolności mężczyznom i zniewolenie ich w kraju tylko za bycie facetem, i próbujesz to jeszcze usprawiedliwić, bagatelizować tym artykułem, którego używasz do odwrócenia uwagi i sugerując że faceci sami sobie są winni, olewając, przykrywając clue zarzutów o dyskryminację, to czuje żal wiedząc że sam jesteś facetem.
@Takiseprzecietniak: Bzdura z tymi „prawicowymi mazgajami”, przecież to właśnie lewicowe wartości mówią o wolności wyboru i konieczności zniesienia regulacji ograniczających prawa człowieka
A poza tym najpierw odnosisz się do przymusu wojskowego, żeby potem uciec w peany na temat wolności kobiet do WYBORU czy chcą służyć w wojsku czy nie Marna manipulacja
@Takiseprzecietniak: Bezsensu porównanie typie, to zajebiscie ze sobie wywalczyły takie prawo, ale co to zmienia w sytuacji, gdy kobiety mogą dobrowolnie zostać i walczyć a mężczyźni są do tego zmuszani?
@Takiseprzecietniak: Jeśli nie odróżniasz czegoś, co robi się dobrowolnie od zmuszania do czegoś siłą, to nie powinieneś wypowiadać się na temat kobiet. A tym bardziej przebywać z nimi bez nadzoru ( ͡°͜ʖ͡°)
Ukrainki na froncie wojny z Rosją. Prawo do walki wywalczyły sobie same
Kilka lat temu regulacje nie dopuszczały kobiet w Ukrainie do bardzo wielu funkcji wojskowych, w tym związanych z walką bezpośrednią. Zaciągały się więc np. jako kancelarystki, choć tak naprawdę podkładały miny. W tej wojnie widać je wyraźnie, ale by zdobyć prawo do walki musiały przejść długą drogę
Raport Ministerstwa Obrony Narodowej Ukrainy z końca 2021 roku mówi, że kobiet w strukturach wojskowych Ukrainy jest ok. 23 proc., z czego ponad 15 proc. to żołnierki zawodowe. Kobiety pełnią też wiele innych, ważnych funkcji, np. w walce z dezinformacją, wiele z nich jest dziennikarkami, ekspertkami.
https://www.wykop.pl/link/6596565/ukrainki-na-froncie-wojny-z-rosja-prawo-do-walki-wywalczyly-sobie-same/
#ukraina #wojsko #wojna #kobiety #bekazprawakow #neuropa
@Takiseprzecietniak: no to teraz piszesz o wykopowej lewicy, czy
@Takiseprzecietniak: ta sprawa nie ma szerszego kontekstu, bo nic nie usprawiedliwia tego, że mężczyznom zabrania się wyjazdu z kraju i zmusza się ich do walki.
To, że jakieś kobiety teraz mogą iść do wojska, a wcześniej nie mogły jest całkiem osobną sprawą i nijak nie pomniejsza tamtej patologii, jak sugerujesz we
Udanego popołudnia i zdrówka, pozdro.
I nie mieszaj do tego innych tematów, tak jak próbowałeś z jednym z Mirków.
A poza tym najpierw odnosisz się do przymusu wojskowego, żeby potem uciec w peany na temat wolności kobiet do WYBORU czy chcą służyć w wojsku czy nie
Marna manipulacja