#anonimowemirkowyznania Hej Mirki, Czy ja dobrze rozumiem ze wraz z oficjalna inflacja na poziomie 11% na 20 dni pracujacych w miesiacu pracuje na etacie 5 dni na KRUSy,ZUSY i renty, nastepne 5 dni na NFZ, bombelki i tvp, nastepne 2 dni na urzedy, obronnosc, sluzby i jeszcze 1 dzien na podatki od pradu, wody, wywozu smieci, podatek gaz, podatek od gruntu (wlasnosciowego) i teraz 2 dni oddaje gratis na inflacje?
Czyli tylko przez 5 dni pracuje dla mnie i na wydatki takie jak jedzenie, paliwo i jakas tania nowa komorke?
HAHAHAHAHAH. OBIECUJE ZE W KAZDYM DRUGIM TYGODNIU MIESIACA BEDE OPIER88AL SIE TAK MOCNO JAK SIE TYLKO DA. OK 8 KWIETNIA WYLACZAM MOZG W PRACY. NIE BEDE SIE MECZYL PO 9-10 GODZIN DZIENNIE PRZEZ 20 DNI NA GLAPE I JEGO POMYSLY. JPRD CO ZA 888888 KRAJ.
@AnonimoweMirkoWyznania: zle rozumiesz. Na inflacje nic nie oddajesz i nic na niej nie tracisz z pensji. Inflacja zmniejsza wartość Twoich oszczędności, w żaden sposób nie obciąża Twojej pensji
@Fan_Morawieckiego: mysle ze dobrze rozumie, po prostu to taki skrot myslowy. oczywiscie ze inflacja nie wplywa na pensje, ale jesli pensja jest dla niego jedynym dochodem, to inflacja powoduje, ze jego stala pensja jest warta coraz mniej i mimo ze kwotowo ma tyle samo, to moze za to otrzymac mniej towarow i uslug
@Fan_Morawieckiego: No halo... Oczywiście że obniża wartość pensji (zakładając oczywiście że pensja nie rośnie proporcjonalnie do wzrostu inflacji). Wzrost inflacji większy niż wzrost pensji --> spadek siły nabywczej pensji.
@AnonimoweMirkoWyznania: jest coś takiego jak dzień wolności finansowej przypada on na pół roku. Pół roku na to pracujesz. I chyba jeszcze coś tam dochodzi bo nie wszystko jest zawarte
zle rozumiesz. Na inflacje nic nie oddajesz i nic na niej nie tracisz z pensji. Inflacja zmniejsza wartość Twoich oszczędności, w żaden sposób nie obciąża Twojej pensji
@Fan_Morawieckiego: Po co znowu opowiadasz bzdury? Na inflacji traci ten do kogo ostatniego trafia inflacyjny pieniądz. Prawie zawsze są to osoby pracujące na etacie, średniacy (w sensie pensji), biedni.
Hej Mirki, Czy ja dobrze rozumiem ze wraz z oficjalna inflacja na poziomie 11% na 20 dni pracujacych w miesiacu pracuje na etacie
5 dni na KRUSy,ZUSY i renty,
nastepne 5 dni na NFZ, bombelki i tvp,
nastepne 2 dni na urzedy, obronnosc, sluzby
i jeszcze 1 dzien na podatki od pradu, wody, wywozu smieci, podatek gaz, podatek od gruntu (wlasnosciowego)
i teraz 2 dni oddaje gratis na inflacje?
Czyli tylko przez 5 dni pracuje dla mnie i na wydatki takie jak jedzenie, paliwo i jakas tania nowa komorke?
HAHAHAHAHAH. OBIECUJE ZE W KAZDYM DRUGIM TYGODNIU MIESIACA BEDE OPIER88AL SIE TAK MOCNO JAK SIE TYLKO DA. OK 8 KWIETNIA WYLACZAM MOZG W PRACY. NIE BEDE SIE MECZYL PO 9-10 GODZIN DZIENNIE PRZEZ 20 DNI NA GLAPE I JEGO POMYSLY. JPRD CO ZA 888888 KRAJ.
#ekonomia
#inflacja
#gospodarka
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6246bf18b2d1e9864d87c3aa
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
@AnonimoweMirkoWyznania: co ma inflacja do tego ile poieniedzy oddajesz na podatki? Ehh.. i pozniej tacy maja prawa wyborcze.
@sok_z_buraka:
przyganial kociol garnkowi. szkalujesz kolege a sam nie umiales przeczytac ze zrozumieniem
5 dni na KRUSy,ZUSY i renty,
nastepne 5 dni na NFZ, bombelki
@Fan_Morawieckiego:
Po co znowu opowiadasz bzdury?
Na inflacji traci ten do kogo ostatniego trafia inflacyjny pieniądz.
Prawie zawsze są to osoby pracujące na etacie, średniacy (w sensie pensji), biedni.