Jednak w naszym kraju pilnie jest potrzeba rzetelnej edukacji seksualnej i około seksualnej.
Tematyka gender oraz płciowość człowieka, która nie ogranicza się do penis-wagina, jest ważnym tematem na praktycznie wszystkich uczelniach ze światowej topki. Oczywiście prawaki, kuce, katole czy inne konserwole będą cisną bekę, że jak jak to tożsamość płciowa? jaka znowu płeć chromosomalna? Jaka znowu płeć psychologiczna. Paaaanie idź pan w uj z tymi pedaułskimi wymysłami, ja dziś muszę się #!$%@?ć bo mecz leci.
Niestety dla konserw, temat nie jest poruszany tylko przez Juleczki, ale naprawdę jak wałkowany przez środowisko naukowe. No, ale na wykopie widać niektórzy z jaskini wyszli może technicznie, ale umysł dalej tkwi w prehistorii. Zwróćcie uwagę na poniższym zrzucie ekranu jaki odzew na chłopsko-rozumski komentarz
Oczywiście podejście typu: tylko penis, tylko wagina, tylko chłop, tylko dziewczyna mają podejście osoby, które są jednocześnie antyszczepami, popierają Rosję i PiS xD
trochę w tym siedzę i wiem na czym polegają badania naukowe bo moją pracą jest częsta ich analiza i stawianie antytez do danych badań i szukanie dziury w całym :)
@Fifeczek: Skoro wiesz na czym polegają badania naukowe to czemu się nie zabierzesz za obalanie błędnego paradygmatu? Może nie Nobel, ale sławę i kasę masz murowaną.
Od kiedy podczas dyskusji nie mogę wypowiedzieć własnego zdania?
@Fifeczek: Skoro wiesz na czym polegają badania naukowe to czemu się nie zabierzesz za obalanie błędnego paradygmatu? Może nie Nobel, ale sławę i kasę masz murowaną.
Bo się na biologii nie znam, jeśli miałbyś trochę oleju w głowie badania naukowe nie są prowadzone z tylko z dziedziny biologii.
Ależ można. Tylko jest ono bezwartościowe, gdy mówimy o nauce. Bo, załóżmy, nie jestem przekonany co do prawdziwości fizyki kwantowej -
mózgi kobiet i mężczyzn różnią się pod względem działania i można łatwo przeprowadzić badania które to potwierdzają
Różnią się średnio. Mając mózgi wybranych losowo kobiety i mężczyzny szansa na poprawne wytypowanie jest lepsza niż rzut monetą właśnie ze względu na zależności populacyjne, ale dalece niższa niż 1. Innymi słowy, może się trafić zniewieściały facet i męska kobieta, którzy nigdy w życiu nie mieli wątpliwości co do swojej płci (być może
Tak, tylko jednak w krajach anglosaskich tradycyjnie myśląc o płci "biologicznej" przyjęło się używać słowa "sex", bodajże w niektórych oficjalnych dokumentach nadal występuje tylko ten wyraz, dopiero w późniejszym czasie w połowie XX wieku pojawił się nacisk na słowo "gender", ale to głównie w znaczeniu społeczno-kulturowym, czyli w zjawiskach, w których płci nie determinuje medyczne istnienie danego genu. Oczywiście znaczenie słów z biegiem lat się zmienia,
To, że się nie znam na tyle aby pisać badania naukowe nie znaczy, że nie znam się na tyle aby móc zabrać głos w dyskusji xD
@Fifeczek: No właśnie to znaczy. Chcesz obalać biologię to obalaj, albo się znasz na tyle, żeby dostrzec błędy metodologiczne i mieć uzasadnione wątpliwości, ale nie i się doucz.
Masz jakieś ciekawe źródło badań naukowych nt. płci? Chętnie poczytam i się douczę :)
@qwlghm: Dzięki. Czekam na dzień, w którym transfile odkryją, że wszystkie pozostałe "płcie" też dzielą się bez reszty tylko na dwie połówki (co jest zawarte w słowie płeć), tzw. interpłciowość dotyczy zawsze albo kobiet, albo mężczyzn (nie niczego pomiędzy, obu w tym samym czasie, ani niczego z powyższych), a mężczyźni z jajnikami i kobiety z jajami nie istnieją, nawet jeśli je sobie wytną. Wtedy owacje na stojąco.
@Fifeczek: No właśnie to znaczy. Chcesz obalać biologię to obalaj, albo się znasz na tyle, żeby dostrzec błędy metodologiczne i mieć uzasadnione wątpliwości, ale nie i się doucz.
Ja obalam biologię? Ja wciskam ludziom, że są więcej niż dwie płcie? Proszę Cię :D
Czekam na dzień, w którym naukowcy potwierdzą to, do czego doszedłem chłopskim rozumem
Ależ ten dzień już dawno nadszedł. Dyskusja z transfilami jest o tyle gorsza niż z kreacjonistami, że ci drudzy nie mają żadnych pretensji do naukowości, tymczasem pierwsi owszem, co jest trochę śmieszne, a trochę straszne. Dla biologa "oko jest narządem nieredukulowanie złożonym" i "płeć jest wielowymiarowym kontinuum nieredukowalnym do binarnych kategorii" to stwierdzenia z tej samej półki.
Ależ ten dzień już dawno nadszedł. Dyskusja z transfilami jest o tyle gorsza niż z kreacjonistami, że ci drudzy nie mają żadnych pretensji do naukowości, tymczasem pierwsi owszem, co jest trochę śmieszne, a trochę straszne.
@kficzou: Wiadomo, nauka się myli, tylko wykopek odkrył prawdę o płci, ale lewicowe lobby nie pozwala mu jej głosić. Ja cię mogę zasypać badaniami potwierdzającymi moje stanowisko. Ty możesz zrobić to samo? Wątpię. xd
nie pójdę więcej na siłownie, dzisiaj poszłam poćwiczyć brzuch na ławce. Najpierw jakiś chłop ciągle się podejrzanie gapił, potem drugi i widziałam jak śmieje się pod nosem. Wróciłam do domu i od razu się rozbeczałam #sport #silownia
Tematyka gender oraz płciowość człowieka, która nie ogranicza się do penis-wagina, jest ważnym tematem na praktycznie wszystkich uczelniach ze światowej topki.
Oczywiście prawaki, kuce, katole czy inne konserwole będą cisną bekę, że jak jak to tożsamość płciowa? jaka znowu płeć chromosomalna? Jaka znowu płeć psychologiczna. Paaaanie idź pan w uj z tymi pedaułskimi wymysłami, ja dziś muszę się #!$%@?ć bo mecz leci.
Niestety dla konserw, temat nie jest poruszany tylko przez Juleczki, ale naprawdę jak wałkowany przez środowisko naukowe.
No, ale na wykopie widać niektórzy z jaskini wyszli może technicznie, ale umysł dalej tkwi w prehistorii.
Zwróćcie uwagę na poniższym zrzucie ekranu jaki odzew na chłopsko-rozumski komentarz
Oczywiście podejście typu: tylko penis, tylko wagina, tylko chłop, tylko dziewczyna mają podejście osoby, które są jednocześnie antyszczepami, popierają Rosję i PiS xD
#bekazprawakow #neuropa
@Fifeczek: Skoro wiesz na czym polegają badania naukowe to czemu się nie zabierzesz za obalanie błędnego paradygmatu? Może nie Nobel, ale sławę i kasę masz murowaną.
Ależ można. Tylko jest ono bezwartościowe,
Bo się na biologii nie znam, jeśli miałbyś trochę oleju w głowie badania naukowe nie są prowadzone z tylko z dziedziny biologii.
Różnią się średnio. Mając mózgi wybranych losowo kobiety i mężczyzny szansa na poprawne wytypowanie jest lepsza niż rzut monetą właśnie ze względu na zależności populacyjne, ale dalece niższa niż 1. Innymi słowy, może się trafić zniewieściały facet i męska kobieta, którzy nigdy w życiu nie mieli wątpliwości co do swojej płci (być może
@Fifeczek: Wiem, że się nie znasz. I dlatego bawi mnie, że zabierasz o niej głos. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czy ty rozumiesz znaczenie słowa "załóżmy"? Bo chyba nie. A odesłanie do publikacji naukowych to dobra rada, może doucz się z
Tak, tylko jednak w krajach anglosaskich tradycyjnie myśląc o płci "biologicznej" przyjęło się używać słowa "sex", bodajże w niektórych oficjalnych dokumentach nadal występuje tylko ten wyraz, dopiero w późniejszym czasie w połowie XX wieku pojawił się nacisk na słowo "gender", ale to głównie w znaczeniu społeczno-kulturowym, czyli w zjawiskach, w których płci nie determinuje medyczne istnienie danego genu. Oczywiście znaczenie słów z biegiem lat się zmienia,
@ItsFine:
Przybliz w jaki sposob pasuje, w jaki sposob bada sie dopasowanie i w jaki sposob okreslony jest punkt odniesienia (= mozg kobiecy i męski).
To, że się nie znam na tyle aby pisać badania naukowe nie znaczy, że nie znam się na tyle aby móc zabrać głos w dyskusji xD
@Fifeczek: No właśnie to znaczy. Chcesz obalać biologię to obalaj, albo się znasz na tyle, żeby dostrzec błędy metodologiczne i mieć uzasadnione wątpliwości, ale nie i się doucz.
Dosłownie każdy podręcznik
( ͡° ͜ʖ ͡°)
@kficzou: "Czekam na dzień, w którym naukowcy potwierdzą to, do czego doszedłem chłopskim rozumem".
A w słowie bielizna zawarty jest kolor twoich gaci, i czego to ma dowodzić? xd
Ja obalam biologię? Ja wciskam ludziom, że są więcej niż dwie płcie? Proszę Cię :D
Pytałem
@Fifeczek: Stoisz w sprzeczności do konsensusu.
Również podesłałem.
jw.
To gdzie można poczytać twoje badania?
Ależ ten dzień już dawno nadszedł. Dyskusja z transfilami jest o tyle gorsza niż z kreacjonistami, że ci drudzy nie mają żadnych pretensji do naukowości, tymczasem pierwsi owszem, co jest trochę śmieszne, a trochę straszne. Dla biologa "oko jest narządem nieredukulowanie złożonym" i "płeć jest wielowymiarowym kontinuum nieredukowalnym do binarnych kategorii" to stwierdzenia z tej samej półki.
Rozwiń myśl :D uargumentuj to jakoś, cokolwiek
To dalej jest książka, nie badanie naukowe :)
Proszę o rozwinięcie myśli i podparcie jej solidnymi argumentami :D
Nie można, bo ja osobiście żadnych badań naukowych nie prowadzę, ja je jedynie analizuje badania innych.
@kficzou: Wiadomo, nauka się myli, tylko wykopek odkrył prawdę o płci, ale lewicowe lobby nie pozwala mu jej głosić. Ja cię mogę zasypać badaniami potwierdzającymi moje stanowisko. Ty możesz zrobić to samo? Wątpię. xd