Gdzie nie wejdę na jakiś film z fame to widzę komentarze że szacunek dla mlekołaka że wytrzymał 3 rundy XDDD No #!$%@?,szacunek to był dla wiewióra jak wyszedł do dwa razy większego koksa a nie przegrywa co blokował ciosy głową a sama walka była tak #!$%@? jak na main event że żule z 5 promilami spod żabki się lepiej się #!$%@?ą.cuekawe czy w odwrotnej sytuacji wszyscy by się spuszczali nad anboksalem że wytrzymał bo mi się wydaje że byłby wyśmiewany.no ale doszliśmy do momentu że wytrzymać 3 rundy to sukces na miarę mistrzostwa świata #famemma
@meemphis11: Nitro pali paczkę fajek dziennie i wlewa dwa litry colki. Taka osoba odjeżdża po wejściu na trzecie piętro a on wytrzymał 3 rundy bitki w k-1 więc szacun.
@meemphis11: a czego ty oczekiwales? Szermierki na poziomie kizo arab czy tarzania w parterze przez 3 rundy? Była cepeliada i imo git to są wciąż freakfighty i lepiej się ogląda takie coś
@mirek63479: 2 litry coli dziennie? co ty #!$%@? mieszkasz z nim? jak ktokolwiek by pił tyle coli to pikawa,nerki i żołądek do #!$%@? więc wątpie żeby był aż takim debilem żeby sie sam zabijał
@meemphis11: mnie w ogóle śmieszą takie teksty jak pokazał serducho do walki skierowane do typów co dali się obijać przez pełen dystans i nic nie zrobili
@meemphis11: mam typa w pracy co monsterki popija kokakolką bożą, monsterek to ma chyba z pol litra - obowiazkowo wypija jednego dziennie, czasem dwa, kokakolka takie małe puszki nie wiem ile to ma 250 ml albo 330 ml, jest ulany, ale jakos zyje. Nie sądzę, żeby te kokakolki boże były jego jedynymi w robocie.
@meemphis11: jeżeli prawdą jest że miał niedopasowaną szczękę + krew mu spływała z nosa po gardle i nie mógł oddychać, to i tak nieźle. ( ͡°͜ʖ͡°) Ja to byłem zdziwiony że ktoś obstawiał na Sergiusza - jego jedyna szansą była tylko wtedy, jakby Unboxall obsrał zbroje w ringu, bał się ruszyć i dał się zbić jak japczan czy inny zestresowany gimnazjalista. A tutaj Unboxall wyszedł
Wykopki, nie pije od kwietnia a nie mam się komu pochwalić bo jestem samotnie mieszkającym kawalerem trochę po trzydziestce także chwalę się tutaj. Alkohol zastąpiłem bieganiem. Fajne są takie wyzwania.
No #!$%@?,szacunek to był dla wiewióra jak wyszedł do dwa razy większego koksa a nie przegrywa co blokował ciosy głową a sama walka była tak #!$%@? jak na main event że żule z 5 promilami spod żabki się lepiej się #!$%@?ą.cuekawe czy w odwrotnej sytuacji wszyscy by się spuszczali nad anboksalem że wytrzymał bo mi się wydaje że byłby wyśmiewany.no ale doszliśmy do momentu że wytrzymać 3 rundy to sukces na miarę mistrzostwa świata
#famemma