Wpis z mikrobloga

@MamutatumaM27: niestety, albo stety widziałem pamiętną walkę, w której poleciało słynne kopnięcie. Gdy widzę ich walki znowu się napalam jak idiota i kupuję galę, a potem żałuje. To się chyba nazywa syndromem sztokholmskim.
  • Odpowiedz