Wczoraj pierwszy raz dłuższa dla mnie trasa po zimie i to na nowym rowerze. Wcześniej miałam za duży na siebie rower i jeździło mi się ciężko. A wczoraj bez większego wysiłku jechałam dość szybko, jak na mnie. Nogi i tak odpadły, ale było warto. Pogoda była super, a ścieżki przejezdne.
@Wyrewolwerowanyrewolwer: O panie, kiedy na stravę spojrzałem to mi nogi zmiękły :D Ostatnio jechałem tam samochodem i pomyślałem, że kiedyś spróbuję rowerem i że współczuję tym, co muszą... Ataki jeden sobie tam podjazdy 10 razy z rzędu robi (╯°□°)╯︵┻━┻ Moja siostra mieszka kilometr od tego miejsca, kiedyś sobie w okolicy pojeżdżę, a potem zajadę do niej w odwiedziny, położę się
@ikov: Wczoraj też byłem, więc jak wkurzałem kogoś to najmocniej przepraszam. Staram się wyjeżdżać na środek pasa tylko jak mnie na gazetę zaczynają brać, a tak to się trzymam krawężnika blisko.
Jak będziesz wpadał to wołaj, razem pojedziemy (✌゚∀゚)☞
@Wyrewolwerowanyrewolwer: Właśnie zaplanowałem sobie stamtąd masę kwadratów do obskoczenia, wychodzi 6 dyszek po okolicy, a z Tczewa to 120-130 km z największymi podjazdami w połowie trasy... Muszę przemyśleć. Siostra z narzeczonym może być? :D
@Wyrewolwerowanyrewolwer 650m, więc tragedii nie ma, oczywiście na gravelu (połowa przez pola i lasy to chyba drogi gruntowe). Z siostrą to żart, w rodzinie prawie każdy ma rower, ale jeśli weźmiemy wszystkie osoby i zliczymy ich kilometry, to wyjdzie na to, że ja sam w tym roku zrobiłem więcej km niż oni razem przez cały ubiegły :(
@Wyrewolwerowanyrewolwer: Patrząc na Twoje trasy nabrałem podejrzeń co do preferencji rowerowych. Właśnie dodałem sobie Ciebie na stravie, zawsze jakaś dodatkowa motywacja dla mnie :D
@ikov: Nie no też nie przesadzaj, że robię jakieś turbo kozackie trasy. Fajne znajdziesz jak przescrollujesz do października/listopada, a tak to średniawka poza nimi.
Wczoraj pierwszy raz dłuższa dla mnie trasa po zimie i to na nowym rowerze. Wcześniej miałam za duży na siebie rower i jeździło mi się ciężko. A wczoraj bez większego wysiłku jechałam dość szybko, jak na mnie.
Nogi i tak odpadły, ale było warto. Pogoda była super, a ścieżki przejezdne.
#rowerowyrownik #gdansk #gdynia
Skrypt | Statystyki
Moja siostra mieszka kilometr od tego miejsca, kiedyś sobie w okolicy pojeżdżę, a potem zajadę do niej w odwiedziny, położę się
Jak będziesz wpadał to wołaj, razem pojedziemy (✌ ゚ ∀ ゚)☞
Ile Ci tam w pionie wyjdzie?
Oczywiście, jak najbardziej, im więcej na rowerach tym lepiej.
No właśnie widzę po mapce, że trasa ewidentnie nie pod moje sprzęty...
Fajne znajdziesz jak przescrollujesz do października/listopada, a tak to średniawka poza nimi.