[affairz]

(ciekawosteczka pod dyskusję) w przygodach przedsiębiorców Midel tłumaczy czemu ładuje nieruchy do wora (twierdzi, że tylko w tym miesiącu kupuje 5 mieszkań)
- w jego ocenie będą wyłącznie drożały, to za co płaci ~9k z metra w Łodzi antycypuje że za 2-3 lata będzie po 12-13k
- fajnych mieszkań, takich w jego obszarze zainteresowania jest bardzo mało
- w dupie ma ile kosztuje mieszkanie z metra, w długim horyzoncie mieszkania będą tylko drożeć, jego parzy gotówka, a zakup mieszkań traktuje jako akumulowanie majątku
- kupuje na kredyt nie za gotówkę, mówi że za gotówkę by nic teraz nie brał (!!) kredyt inwestycyjny ma na 5,5% (twierdzi "będzie 7,5%")
- czyli ogólnie w skrócie gość uważa, że inflacja realna jest wyższa niż podawana CPI, mocno wypowiada się o QE i generalnym zeszmaceniu walut - odnoszę wrażenie, że trochę sobie to mocno wkręcił, w każdym razie gość ewidentnie nie chce trzymać jakiegokolwiek majątku w pln/walutach. zakładając wzrost cen z metra jak weźmie kredyt o oprocentowaniu niższym niż inflacja + ceny skoczą + będzie to wynajmował to za kilka lat będzie i tak zarobiony
#nieruchomosci

[Balactatun]

@affairz: a jak to jest z tym jego kredytem? Jest na zmiennej i zależy o WIBORu?
Myślisz że nie przejedzie się na tym. Jakim cudem mu się nadal to spina i wychodzi na plus

[marek-krakow]

@affairz: kataster, który się pojawi prędzej czy później zmiata tego człowieka z ziemi.

[lipszczak]

@Balactatun: oprocentowanie kredytu jest dalej dużo niższe niż inflacja. Nawet jeśli wynajmuje teraz ludziom po cenie niższej niż rata, to odrobi to z nawiązką przy sprzedaży nieruchomości. Obracając umiejętnie mieszkaniami spokojnie może dalej zarabiać.

[Balactatun]

@lipszczak: tak, rozumiem że inflacja jest wysoka, ale czy podwyższa ludziom czynsze zgodnie z inflacją?
Jeśli suma rat rośnie to jakoś się to musi spinać i musi podwyższać czynsze

[affairz]

@Balactatun: wynika że na zmiennej. "dzisiaj" (licząc każdy miesiąc na bieżąco) raczej na bank mu się nie spina, ale w horyzoncie 10-20-30 lat możliwe że wyjdzie na tym lepiej niż na trzymaniu gotówy na lokacie. no chyba że wojna u nas będzie albo kataster

[Balactatun]

@affairz: Dzięki - czyli tak jak myślałem jest to rodzaj spekulacji i może zarobić jak i stracić

[SzitpostForReal]

wynika że na zmiennej. "dzisiaj" (licząc każdy miesiąc na bieżąco) raczej na bank mu się nie spina, ale w horyzoncie 10-20-30 lat możliwe że wyjdzie na tym lepiej niż na trzymaniu gotówy na lokacie. no chyba że wojna u nas będzie albo kataster

@affairz: mało prawdopodobne, chyba że czeka nas kolejny boom gospodarczy, a na to z powodu demografii się nie zanosi

[experiment]

@lipszczak: ostatnio w rozmowie z jakimś ekspertem kredytowym mówił że ma stałe oprocentowanie na 3%.

@affairz: widać że sam chce mocno zarazić swoich widzów wstrętem do gotówki, mi się wydaje że już tak od roku o tym gada- "drukarka" "papierki" itd. imho łódź może się mocno rozwijać w niedalekiej przyszłości, dużo się teraz tam buduje, nie jest jeszcze tak drogo więc są szanse że sporo Ukraińców zostanie.

[NamietnyDzwigowy]

@affairz: @marek-krakow: kataster to dowali jakieś Grażyny co mają przypadkowo dwa mieszkania a nie ludzi z głową na karku

[marek-krakow]

@NamietnyDzwigowy: a łódzki kamienicznik co zrobi?

[k.....o]

@lipszczak: @affairz: tylko z ta wartoscia to chyba musial zmienic model - bo dotychczas (na tyle na ile sledzilem) to kupowal nie z zamiarem odsprzedazy w przyszlosci, a jedynie po to, zeby pracowalo pod najem. Albo zmienil taktyke i liczy, ze sprzeda z zyskiem, albo nie wiem co xd.

[affairz]

@kiedysmialemtubordo: ale jemu nie zależy na wzroście wartości, on chce akumulować mieszkania i uznał, że "tanio już było" i najniższa możliwa cena jest dzisiaj

[k.....o]

@affairz: imo to idealny rodzaj FOMO, jezeli mamy rozpatrywac w kontekscie babla na tym rynku

[affairz]

@kiedysmialemtubordo: tak midel z tego wywiadu i z ostatnich materiałów brzmi jak mocne przereagowanie sytuacji, ale czasy są szalone więc może w tym szaleństwie jest metoda?

[lipszczak]

@experiment: tak, ale te 3% to ma na 5 lat. Jeśli ma zamiar kupić teraz kolejne mieszkania, to nie ma szans aby dostał takie oprocentowanie.

@SzitpostForReal: Biorąc pod uwagę fakt, że pożyczony kapitał traci na wartości przez inflację, to dalej będzie się to spinać. Dla przykładu 500tys pożyczone 5 lat temu, mają zupełnie inną wartość, niż 500tys, które spłaci za 10-20lat. Póki co część odsetkową spokojnie może spłacać z wynajmowania

[SzitpostForReal]

Biorąc pod uwagę fakt, że pożyczony kapitał traci na wartości przez inflację, to dalej będzie się to spinać. Dla przykładu 500tys pożyczone 5 lat temu, mają zupełnie inną wartość, niż 500tys, które spłaci za 10-20lat.

@lipszczak: chwila, ale nie rób projekcji następnych 10-20 lat na podstawie kilku lat koniunktury, bo tak nie ma prawie nigdy. Już obecnie zyski z lokaty są większe od zysków z najmu i to bez konieczności ponoszenia

[mayek]

kataster, który się pojawi prędzej czy później zmiata tego człowieka z ziemi.

@marek-krakow: Czy kataster spowoduje, że ludzie nie będą wynajmować mieszkań? No chyba nie, więc po prostu przerzuci koszt na wynajmującego.

[marek-krakow]

@mayek: spowoduje, że mieszkania inwestycyjne staną się gorącymi kartoflami generującymi mniejsze zyski niż lokata bankowa.

[kaaban]

kataster, który się pojawi prędzej czy później zmiata tego człowieka z ziemi.

@marek-krakow: Czy kataster spowoduje, że ludzie nie będą wynajmować mieszkań? No chyba nie, więc po prostu przerzuci koszt na wynajmującego.

@mayek: XD chłopska Szkoła ekonomii w jednym zdaniu XD

[mayek]

@marek-krakow: @kaaban: Serio musicie mi to jakoś lepiej wytłumaczyć.
Gdy wprowadzany jest jakiś nowy podatek czy opłata, to zawsze jest mowa że zostanie to przerzucone na klienta końcowego. Czemu tutaj miałoby być inaczej?