Wpis z mikrobloga

#wojsko #wojna #wot #ukraina #rosja #mobilizacja

Czy warto inwestować w zakup jakiegoś lepszego niż MONowskie wyposażenia typu kewlarowy hełm, wygodne buty, kamizelka taktyczna, czy szkoda kasy bo i tak wg zasady "c-----o ale jednakowo" w razie mobilizacji wszyscy dostaniemy to samo? Pytam ponieważ mieszkam obecnie w Niemczech i tu ceny tak nie podskoczyły jak w Polsce.
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Tormund:
Helm nosisz taki jak maja koledzy z plutonu i zaden inny. O swicie, w polmroku, to wlasnie znajomy dla wszystkich ksztalt helmu, uratuje Cie od kulki od wlasnych ziomkow jak bedziesz z krzakow po postawieniu klocka wracac.

Buty sobie zawsze warto kupic. Z oporzadzeniem bym sobie dal spokoj jak sie nie znasz.
  • Odpowiedz
@Tormund: z ulepszonych to fioletowa wenta za obligacje daje +8,5% do wszystkich umiejętności załogi, możesz też założyć racje bojowe zamiast gaśnicy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Android
  • 0
@Makak87 ok, ale czy nie lepsza każda inna kamizelka taktyczna i własna maska przeciwgazowa niż gdybym miał dostać pasoszelki i tą starą maskę do OP-1, która pamięta jeszcze czasy Gierka?
  • Odpowiedz
@Tormund:
Kupisz ''kazda inna'' kamizelke i sie okaze ze mozesz nie moc jej nosic. Albo lepiej, nie bedzie wspolpracowac z kewlarem ktory dostaniesz od MONu. I skad wiesz czy kamizlki taktycznej bedziesz w ogole potrzebowac.... dostaniesz przydzial do rozladowywania kontenerow i co?
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@tito17 właśnie te buty kupiłem do trekkingu i po około 150 km jestem z nich bardzo zadowolony i dlatego chciałbym je mieć przy sobie jkbc
  • Odpowiedz
  • 1
@Tormund kewlar traci wytrzymałość z czasem więc ma umiarkowany sens zakup przeterminowanego a nowego raczej nie dostaniesz. Buty i bieliznę termoaktywną zawsze warto mieć. Jak na oporządzeniu się nie znasz to ciężko będzie kupić coś sensownego, tym bardziej, że potrzebujesz czegoś dobrego z odpowiednim wykończeniem niewidocznym w noktowizji, typowe chinczyki mogą tego nie oferować
  • Odpowiedz
  • 1
@Tormund z praktycznych rzeczy które mogą być przydatne zarówno do turystyki jak i na wojnę to camelbak (ale oryginalny, nie chiński badziew, no chyba że planujesz umrzeć na sraczkę), butelka platypus i karimata pod tyłek w formie fartuszka (przy czym patrz post wyżej-uwaga na temat wykończenia pod podczerwień). Nie zaszkodzi też się wyposażyć w dobre okulary strzeleckie/gogle które zabezpieczą oczy przed syfem - przy okazji będą się nadawać na rower czy
  • Odpowiedz