Wpis z mikrobloga

Feministki nie chcą równości, one chcą zwiększenia dysproporcji pomiędzy i tak już dyskryminowanymi mężczyznami, a uprzywilejowanymi kobietami.

Późniejszy wiek emerytalny dla mężczyzn, rola mięsa armatniego na wojnie. To tylko główne przykłady.

W jaki sposób codziennie przekraczane są kolejne granice? Małymi z pozoru rzeczami. Wyobraźcie sobie dwie sytuację:

Gdyby Mirek napisał na twitterze,że kobieta zaczyna się poniżej 60kg to opinia publiczna by go zjadła. Jeśli pełniłby funkcje publiczną byłby to jego koniec.

Co jednak by się wydarzyło gdyby Julia napisała, że mężczyzna zaczyna się od 180cm? Kompletnie nic.

W taki sposób codziennie możemy powiedzieć coraz mniej. Jak tak dalej pójdzie to nasze emerytury będziemy spędzać w kołchozie.

#blackpill #p0lka #majastasko #przegryw #pieklomezczyzn
PoczciwyTlumaczRzeczywistosci - Feministki nie chcą równości, one chcą zwiększenia dy...

źródło: comment_16477752608ApDS2G6c1Q6Vn6jvIIZb8.jpg

Pobierz
  • 31
  • Odpowiedz
@PoczciwyTlumaczRzeczywistosci: ona akurat jako ekspertka od sygnalizowania cnoty czasem wstawi się za facetami, ale jeśli chodzi o ogół feministek i partie lewicowe to nawet jak mówią, że są za równością np. emerytalną to potem w programach partyjnych dalej przedstawiają zapisy dojeżdżające facetów
  • Odpowiedz
@chlopak_z_blokow: Maja pomimo pewnych błędów logicznych i dosyć infantylnego spojrzenia na rzeczywistość jest dosyć cwana jeżeli chodzi o zarządzanie reakcjami ludzi na jej działalność. Gdy wyczuje, że przekroczyła akceptowalną przez jej odbiorców granice to zmienia retorykę żeby wygasić negatywną aurę wokół siebie. Wrzuca wtedy jakiś post o dyskryminacji mężczyzn, który przykryje dziesięcioma o retoryce odwrotnej. Skutek ten sam, ale papcie ma czyste i niestety część mężczyzn się na to nabiera.
  • Odpowiedz
@PoczciwyTlumaczRzeczywistosci: Ja trochę inaczej na to patrzę, w sensie te feministki to zwykła grupa interesu.

Feministki dbają tylko o kobiety kosztem reszty społeczeństwa i kobiet które się z nimi nie zgadzają.
Starzy ludzie dbają tylko o siebie kosztem reszty społeczeństwa NAWET jeśli ich własne dzieci będą przez nich żyły w gorszym świecie.
Feminiści nie dbają o interesy kobiet tylko o swój problem reprodukcyjny.
Kapitaliści dbają o to żeby mieć kapitał nawet
  • Odpowiedz
@PoczciwyTlumaczRzeczywistosci: Jedyny sposób żeby "walczyć" o swoje interesy to stworzenie grupy politycznej która będzie forsować własną narrację która będzie korzystna dla nas. To albo rozwiązanie siłowe.

Nie ma szans, żeby feministki nagle się "otrząsnęły" i zaczęły gadać z sensem, nie zrobią tego bo to jest wbrew ich interesowi. Tak samo simpy czy męscy feminiści którzy grają przeciwko własnej grupie, grają bo im się to opłaca.
  • Odpowiedz
@LateNever: w Twoim komentarzu jest sporo racji. Nie zgadzam się jednak, że feministki to zwykła grupa interesu.

Feministki odróżnia to, że one na sztandarach niosą hasła o równości i sprzeciwu wobec dyskryminacji. Co jest hipokryzją bo ich działania wiodą do nierówności.

Kapitalista, emeryt itp. działa wyłącznie w swoim interesie i jest to transparętne.
  • Odpowiedz
Feministki odróżnia to, że one na sztandarach niosą hasła o równości i sprzeciwu wobec dyskryminacji. Co jest hipokryzją bo ich działania wiodą do nierówności.


@PoczciwyTlumaczRzeczywistosci: Akurat to jest klasyczny element sztuki wojennej. W sensie mówisz jedno robisz drugie. A kapitaliści akurat właśnie ciągle gadają jaki mają cudowny wpływ na ludzi, i że pomagają, jestem uczulony na gości którzy psują rynek nieruchomości i oni gadają właśnie że ten rynek jest super i
  • Odpowiedz
@PoczciwyTlumaczRzeczywistosci: Virtue singnaling zawsze był elementem utrzymywania władzy; kościół też pomagał biednym blablabla a tak naprawdę miał własną armię, wpływy w całej europie i był w #!$%@? bogaty i jeszcze miał bardzo dużo ziemii.

Ale oficjalnie kościół biedny i służba bogu.

polecam 48 praw władzy.
  • Odpowiedz
Ja często widzę, że środowiska niby feministyczne nie chcą równości tylko chcą "zemsty" na mężczyznach np. za to, że rzeczywiście historycznie patrząc były dyskryminowane i nie miały swoich praw przez wiele lat ale #!$%@? co się ma ten argument do obecnych czasów.


@Spierd0lix: Największym #!$%@? to jest to, że kobiety były dyskryminowane to prawda, ale w krajach protestanckich xD W chrześcijańskich był silny kult kobiety w postaci kultu matki jezusa i
  • Odpowiedz
@Spierd0lix: I Staśko to jest akurat dobry przykład feministki - ona się dokleja do każdej głośnej sprawy, gada bzdury by budzić kontrowersje i tak dalej. A prawda jest taka, że nie ma żadnego dorobku intelektualnego, nie jest jakoś szczególnie inteligentna i nie ma nic ciekawego do powiedzenia. Jest przeciętna pod każdym względem ale użyła feminizmu by się wypromować i nie musić uczciwie pracować tylko być tym słynnym influencerem.
  • Odpowiedz