Aktywne Wpisy
Mirki co to za powalona akcja xD byłem ostatnio w knajpie coś zjeść. Idąc do lokalu z tego lokalu wychodziła dziewczyna która była bardzo w moim typie. Zamówiłem jedzenie, zanim dostałem to wróciła. Usiadła i czekała na swoje. Dostałem swoje jedzenie i za chwilę wywołali jej zamówienie bo brała na wynos. Plot twist numer jeden zamówiła to samo co ja, menu obszerne bo to chinol. Spojrzała w moją stronę jak odbierała swoje.
śpicie już?
Nie chce się dzielić z nikim moją partnerką. Chcę, żeby ona była dla mnie numerem jeden i ja dla niej też. Teraz jesteśmy w stanie weekendy wyjść na miasto, pójść do kina o której chcemy, pograć w gierki na komputerze, wyjść na basen itd. Za pieniądze, które potencjalnie moglibyśmy wydać na dziecko, możemy sobie regularnie robić wspólne wycieczki.
Dziecko by absolutnie wszystko wywróciło do góry nogami, więc po co je sobie robić?
#antynatalizm #childfree #zwiazki
@polskimurarzpl: Durne pytanie. Można je mieć, jeśli posiadanie dziecka cenisz bardziej, niż to co przez nie utracisz albo będzie niemożliwie. Jeśli nie, to nie warto.
@polskimurarzpl: Toksyczne jak stąd do Władywostoku.
@ImYourPastClaire: Bo?
Już pomijając kwestie pt. polecam zerknąć na statystyki rozwodowe, a i tak są bardziej łaskawe niż "związkowe". Szansa ze będziecie razem zawsze jest bardzo niska, a to że za pare lat nawet nie będą Ci takie głupoty jak "chce być dla niej numerem jeden" do głowy przychodzić wręcz pewna.
@ImYourPastClaire: Jesteśmy już razem 5 lat, ile mamy jeszcze poczekać żeby nam "takie głupoty" nie przychodziły do głowy?
@polskimurarzpl: Chodzi mi o to, że ten etap "zauroczenia" jest już dawno za nami
Gówniak wszystko by zniszczył
@sepuqqu: Dam Ci protip na wypadek późno wykrytej wpadki: opieka naprzemienna. Nikt nikomu wówczas nie płaci. Skoro to jest właśnie to co Cię tak martwi, a nie fakt że trzeba dziecku zrekompensować te sytuację i zapewnić możliwie najlepszą normalność w obliczu rozwodu.
Czyli chcesz powiedzieć, że jedyne co może połączyć dwoje ludzi to wysranie bombelka? Nigdy nie związałbym się z tak głupią kobietą, która od tego uzależnia bycie razem. Lub po prostu przyznajmy się, że jesteśmy zwierzętami ;-)
PS. Nie, nie chce powiedzieć że tylko urodzenie dziecka łączy ludzi na zawsze, nawet nie o tym jest wątek więc offtopujesz.