Wpis z mikrobloga

@Kolikol: To była klasyczna zagrywka Ferrari. Identycznie zrobili z MSC i Kimim. Najpierw szukają następcy, dają słabszy bolid, w----------a w ostatniej chwili. Michael dowiedział się, że kończy przygodę z Ferrari po GP Włoch z 2006.
  • Odpowiedz
@chianski: Vettel s--------ł im szanse na WDC dwa razy pod rząd, a Kimi i Michael nigdy nie obskoczyli od partnera drużynowego dwa razy pod rząd. Michael dosłownie nigdy nie przegrał z teammatem, a Kimi tylko raz i głównie przez awaryjność bolidu.

Seba s--------ł 2017, gdy byli w podobnym położeniu co RBR i w 2018 kiedy autentycznie powinni to wygrać. A potem dostał w p---ę od Leclerca.

Sainz na dłuższą metę
  • Odpowiedz
@RzutKamieniem: No to dlaczego pan Hrabia Makaroniarz w---------ł MSC i Kimiego bo tak mu pasowało?

Co do 2017/2018 - nawet Senna, Oponiarz czy Max nie byliby w stanie dociągnąć tych sezonów. Seb wyciągał z tych bolidów 110%, a w drugich połowach sezonu rozwój auta stał w miejscu, albo wręcz obniżał osiągi, gdzie Mercedes cisnął ciagle do przodu.

Sainz jest lepszym wyborem jako drugi Baricz, ma zapewnić dobre tyły i punkty
  • Odpowiedz
@RzutKamieniem: Ferrari w 2017 i 2018 zawsze leżał rozwój bolidu podczas sezonu, niepowiem że Vettel nie jest bezwinny ale Ferrari też mu zbytnio nie pomagało. No i pamiętajmy że gdyby nie wypadek Latifiego to Max nie byłby w stanie dogonić Hamiltona
  • Odpowiedz
@Adoxer: Ludzie szybko zapominają o szczegółach. Seb za Arivabene był bardzo mocny, ale bolid nie dawał już rady. Ponadto ogromna presja zespołu i całej historii Ferrari robią swoje.
  • Odpowiedz
@chianski: Seb samymi swoimi błędami w 2k17 stracił punkty, którymi mógł wejść do title decidera. W 2018 przez większość sezonu Ferrari miało przewagę na prostych, tylko na tym w ogóle nie skapitalizowali, a gówniany racecraft Seba pod koniec sezonu i wybryki takie jak Hockenheim też nie pomagały. Fernando by wygrał przynajmniej jeden tytuł w tych autach imo.

A co do wywalenia Kimiego, Micheala i Fernando to już się wypowiadałem w
  • Odpowiedz
@chianski: Szczegóły to takie właśnie blokowanie Seba przez Kimiego podczas GP Niemiec 2018 gdzie sam Kimi się wkurzał na to że oni nie mówią mu wprost żeby przepuścił Seba, czy też brak podciągania podczas kwalifikacji do GP Włoch 2018
  • Odpowiedz
@RzutKamieniem: Odpały Seba były spowodowane tym, że musiał zaryzykować, bo bez próby nie byłoby żadnych szans. Składała się na to Grande Strategia, brak zdecydowania Arivabene i ślamazarność zarządu. Kimas o---------ł szajs zamiast pomagać Vettelowi i skończyło się tak jak się skończyło.

Alonso już pokazał jak potrafi wygrywać tytuły w Scuderii, jedyne co po nim zostało to chlew i zgliszcza. Dopiero teraz zespół się odbudowuje.
  • Odpowiedz
@chianski: Alonso to taczkę z 2012 co w pierwszej ćwiartce sezonu ledwo wchodziła do Q1 dowiózł do Title Decidera przed McLarenami i gdyby nie brak farta i wylew Di Resty to jeszcze by tytuł wygrał. Jak ktoś ma korzystać z wymówki, że nie wygrał tytułu, dla Boazerii przez gówniany samochód to właśnie Alonso, a nie Seb.
  • Odpowiedz
@chianski: Wiadomo, że było to najszybsze auto na gridzie tylko Alonso ogur nie umiał prowadzić XDDDD Przecież nawet Ferrari po pierwszych testach twierdziło, że to było g---o i tylko seria poprawek i racecraft Alonso utrzymało ich w walce o majstra.
  • Odpowiedz