Wpis z mikrobloga

Panna z #tinder odwołała spotkanie tuż przed bo jest zmęczona, a teraz do mnie pisze, że jednak jest na mieście i jak chce mogę przyjechać. Pomimo że siedzę i piję do ściany to odpisałem, że już ogarnąłem wieczór ze znajomymi i nie będę wychodził. Jak sądzicie? Nie jestem facetem który przebiera w kobietach więc może to błąd, ale kurde, szanujmy się. Nie można tolerować takiego zmieniania zdania co chwila.

#logikarozowychpaskow
  • 49
@Kosmiczny_pies_Kazak: To zależy ile warta jest twoja godność. Pamiętam, lata temu miałem taką samą sytuację w pracy. Umówiłem się z koleżanką 1 na 1, czekam w umówionym miejscu, pisze mi smsa że siedzi w pubie ze znajomą, że jak chcę to mogę wbijać. Nic nie odpisałem, nazajutrz powiedziałem w robocie jej że jest chamska i szczerze jebnięta, bo zmarnowała mój czas I ona szczerze, podobnie jak inne tam znajome w tamtej