Aktywne Wpisy
oldsox +4
Witam
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
Powoli zbliza sie czas pozgenac sie ze swoim 23 letnim seatem leonem. Szukam wiec samochodu. Moze ktos cos doradzi by nie siedze w temacie motoryzacji. Kwota to do 100 tysi
Sytuacja:
Roczny przebieg 5 000 km( praca zdalna )
Rodzina 4 osoby
Wymagania:
Bezwaryjny albo chociaz prosty w obsludze naprawie
Na długie lata bo dla mnie to tylko konieczny wydatek
Nie suv( na samo miasto bez sensu)
Benzyna ( j.w)
Troche
xiv7 +99
Grupa wiekowa 15-19 lat (grupa, która w najbliższych latach będzie wchodziła na rynek pracy): 1 756 112 osób
Różnica: 890 756 osób
Patrząc na całą piramidę ludności Polski w dłuższej, to wygląda tak, jakby ta migracja była skrojona pod nas. Ratuje nas w sytuacji, gdy na rynek pracy zacznie zaraz wchodzić największy krater w naszej demografii, spowodowany bezrobociem na początku bieżącego wieku, kiedy Polki rodziły mniej dzieci niż obecnie. Do tego patrząc na to, że większość dorosłych napływających imigrantów to kobiety, w połączeniu z faktem, że Polek w grupie wiekowej okołoemerytalnej jest znacznie więcej niż Polaków, łącząc to z tym, że Polki mają niższy wiek emerytalny i średnio wcześniej przechodzą na emeryturę, a dodatkowo łącząc to z tym, że te kobiety przywożą ze sobą setki tysięcy dzieci, które będą jeszcze bardziej z nami zintegrowane, bo będą się z naszymi dziećmi uczyły i wychowywały. Po wybiciu kacapów, dla ich mężów również miejsce się znajdzie, bo męska siła robocza też się zmniejsza, a więc zapotrzebowanie na nich też się znajdzie, szczególnie w sytuacji, gdy zamierzamy rozszerzać swoją armię dwukrotnie. Szczerze? Możemy się przejmować tym, czy Rosja nas zaatakuje, czy USA nas w pełnej sile wspomoże w razie ataku, jaka przyszłość geostrategiczna nas czeka, naprawdę możemy się przejmować różnymi potencjalnymi scenariuszami i zagrożeniami, ale na obecną chwilę napływem uchodźców nie ma co się przejmować, wywoła on co najwyżej negatywne skutki w krótkim czasie, w dłuższej perspektywie każdy, powtarzam, każdy na nim skorzysta,. Bez względu na to, czy pracujesz w IT, czy pracujesz na budowie, ten napływ zmniejszy w najbliższych dekadach nasze obciążenia wobec systemu emerytalnego i sytemu służby zdrowia, a więc przesunie do przodu w czasie konieczność podnoszenia składek i podatków. Będziemy w mniejszym stopniu zmuszeni, co mnie cieszy, przyjmować imigrantów znacznie dalszych nam kulturowo. Najmniejszy dla nas na tę chwilę problem to ten, o który najbardziej się martwicie, a więc masowy napływ uchodźców, pracowitych ludzi, którzy w ostatnich latach już udowodnili, nikt temu nie zaprzeczy, że z palnikiem lub pdą do góry leżeć nie zamierzają. Jak czytam o niechęci wobec Ukraińców na zachodzie, szczególnie przykuło to moją uwagę w Holandii, tej rzekomo tolerancyjnej, to aż chce mi się krzyczeć, zostawcie ich nam(!!!), bierzcie sobie tych, o których marzycie, z południowo-zachodniej Azji, a do tego tych z Afryki, Ukraińcy są u nas mile widziani, widzę w nich ogromny potencjał wspólnego do rozwoju naszego państwa, tym bardziej w tej nadzwyczajnej sytuacji, gdy jak nigdy nikogo, połączyła nas nienawiść do kacapów i tego ś***a Putina!
#ukraina #wojna #rosja
Trzeba im pomóc jako uchodzcom, tak jak polskie społeczeństwo to robi, ale upatrywanie w nich ludzi, którzy mają zostać i pracować, to chyba nieporozumienie? Ponadto, kto utrzyma te kobiety i dzieci, zanim wejdą w wiek pełnoletniości, kiedy będą mogły zacząć zarabiać?
Zresztą, jak się zacznie kryzys, którego oznaki dają już powoli o sobie znać, to zacznie hamować gospodarka i zaczną się zwolnienia od produkcji po usługi, a
Dodatkowo świetna argumentacją jest wyliczanka, czyli co ile nas kosztuje i jaki ma zwrot ta inwestycja vs to co mają nas kosztować Ukraincy:
500+:
Komentarz usunięty przez autora
Myślisz, że jak im to ktoś zaproponuje, to ta osoba powie: "Nie, nie, na Ukrainie nie brałem/brałam to i tu nie wezmę!" XD
Może okazać się, ze poniesiemy koszt, ogarną się i pojadą dalej.
Są tylko dwie sprawy ktore mnie niepokoją:
1. Ile osób faktycznie zechce zostać u nas na stałe? Cześć pojedzie dalej na zachód, za lepszym zyciem. Cześć wroci do domu.
2. Znowu pojawia sie problem z mieszkaniami. Sam go doswiadczam na własnej skórze. Przeprowadzając się za lepszą pracą do wiekszego miasta, nie mogę znaleźć mieszkania dla siebie i rodziny. Dosłownie wyprosiłem jedno małe mieszkanie na wynajem
Komentarz usunięty przez autora
To nie jest tak proste, jak to przedstawiłeś. Podobny problem jest w tempie oraz gwałtowności tej migracji - nie wiadomo czy rynek pracy oraz rynek najmu nieruchomości to
Tymczasem sytuacja wygląda tak, że dzisiaj jest to 1 675 000 osób. A ile będzie za tydzień? Za miesiąc? Co zrobicie jak będzie to 5 000 000 ludzi?
Cholernie to nieprzemyślane, o czym piszecie. Mówię "ci" w sensie tych hura optymistów napływu tak ogromnej liczby uchodźców.
Zastanówcie się trochę i popatrzcie na to szerzej,
Ty to wiesz, ja to wiem i 15 umatych wykopków. Reszta za rok będzie powielać narracje konfederacji i ogłupionych ludzi - "zabierają nam pracę", "biorą zasiłki" itd itd itd itd.
@trumnaiurna: A w krótkiej perspektywie nie zabiorą pracy i zasiłków?
Lepiej zamiast udawać mądrych sprawdzcie sobie z @wlhmw: piramidę wieku ukraincow i zacznijcie wreszcie liczyć również RODZICÓW tych dzieci, którzy też będą obciążeniem dla systemu i przez których
@sledz: jeśli masz mniej niż 40 lat i myślisz że dożyjesz czegoś takiego jak emerytura to mam dla Ciebie bardzo złą wiadomość ( ͡° ͜ʖ ͡°)