Myślę, że moja teoria o #!$%@? podłodze Mercedesa się sprawdza, ale główną przyczyną nie jest brak tempa tylko porpoising. Wykopki panikują, że 270km/h na prostej to jest sandbagging, ale to może równie dobrze wynikać z chęci ograniczenia chorego porpoisingu na testach. W końcu przy 300km/h Mercedes bansuje jak dziwka w eksplołżyn.
Pewnie są dużo szybsi, bo 270km/h to jest tempo Alpine, ale nie mogą sobie pozwolić na #!$%@? bo by bansowanie wysłało bambo w stan nieważkości, albo uszkodziło im nawet zawieszenie.
Red Bull za to jest mega-stabilny nawet na hot-lapie, który wykręcił Max ledwo się bujał. Pan Adrian to jednak fachowiec jest.
@pokey: Podskakiwanie w górę i w dół, bo powietrze nieregularnie wpływa do tunelu venturi w podłodze. W skutek tego w jednym ułamku sekundy auto jest przyssane do podłogi, a w drugim się odrywa.
Pewnie są dużo szybsi, bo 270km/h to jest tempo Alpine, ale nie mogą sobie pozwolić na #!$%@? bo by bansowanie wysłało bambo w stan nieważkości, albo uszkodziło im nawet zawieszenie.
Red Bull za to jest mega-stabilny nawet na hot-lapie, który wykręcił Max ledwo się bujał. Pan Adrian to jednak fachowiec jest.
#f1
@RzutKamieniem: XDDDDD, prychłem mocno( ͡° ͜ʖ ͡°)
@RzutKamieniem: EKSPLOŁŻAN ( ͡° ͜ʖ ͡°)