Wpis z mikrobloga

Myślę, że moja teoria o #!$%@? podłodze Mercedesa się sprawdza, ale główną przyczyną nie jest brak tempa tylko porpoising. Wykopki panikują, że 270km/h na prostej to jest sandbagging, ale to może równie dobrze wynikać z chęci ograniczenia chorego porpoisingu na testach. W końcu przy 300km/h Mercedes bansuje jak dziwka w eksplołżyn.

Pewnie są dużo szybsi, bo 270km/h to jest tempo Alpine, ale nie mogą sobie pozwolić na #!$%@? bo by bansowanie wysłało bambo w stan nieważkości, albo uszkodziło im nawet zawieszenie.

Red Bull za to jest mega-stabilny nawet na hot-lapie, który wykręcił Max ledwo się bujał. Pan Adrian to jednak fachowiec jest.

#f1
  • 11