[Tasde]

Mam takie spostrzeżenie, że ten sezon to może być masakra dla bolidów. Bahrain jest w miarę prostym, równym i szybkim torem a mimo to mają problem utrzymać się na torze i często ktoś blokuje opony czy wypada poza tor. Co będzie na gorszych jakościowo nitkach? Każda nierówność będzie wytrącać bolid z przyczepności.
I teraz sobie wyobraźcie, że na takiej Monzy ktoś wyjeżdża na kiełbasę podczas pierwszego okrążenia. Uszkodzona podłoga i GG, takie auto może nie dojechać nawet do mety jak zniszczenia będą większe i auto całkowicie się rozszczelni w sekcji podłogowej a szczególnie podatny na to może być obecny model Mercedesa, który ma dużo gorszy docisk z góry.
No i te auta są sprawne na szybkich torach i teraz sobie można wyobrazić Arabię, Monako czy Baku czyli w miejscach gdzie trudno będzie o predkość a najmniejszy błąd oznacza ścianę a szczególnie Monako które jest najciaśniejsze i ma najgorszą jezdnię, już mi się widzi relatywnie szybkie wyjście z T4 prosto na krzywą i pochyłą drogę gdzie auto w momencie przyspieszania straci docisk.
#f1

[bluehead]

@Tasde: dlatego testują w Bahrainie bo tam jest gdzie wypaść i mogą się nauczyć wszystkiego od nowa w sprzyjających warunkach bez większych obaw że skasują auto.

[Tasde]

@bluehead: Tylko tu nie ma pola zbytnio do nauki bo taka jest specyfika tego projektu aut. Obawiam się, że to będzie bardzo wolny sezon.
A jeszcze Arabia idzie na pierwszy ogień, zanim kierowcy się wjeżdżą a zespoły przygotują poprawki.

[lifififi]

@Tasde: cóż deal with it, ktoś będzie szybszy, agresywniejszy to wygra

[grisha12]

@Tasde: Imola to będzie #!$%@?

[SchabowyZMizeriom]

@Tasde: A mi się to właśnie podoba. Przecież te poprzednie bolidy to mogłyby po polskich drogach z przecinającymi je torowiskami tramwajowymi jeździć. A teraz kierowca faktycznie musi pokazać swoje umiejętności kontroli pojazdu, a nie tylko „ruraaaaaaa”

[Tasde]

@SchabowyZMizeriom: tylko będzie teraz balet a nie ściganie. Mniej ryzyka, mniej walki bo jeden kontakt bok w bok to koniec wyścigu

[SchabowyZMizeriom]

@Tasde: Wątpię, że będą jechać sznureczkiem za sobą mając samochód, który pozwala im być bliżej przeciwnika. Ja proponuje zaczekać 2-3 wyścigi i wtedy oceniać bo teraz to w sumie wrócenie z fusów. Testy też nic nie pokazują kibicom, więc trzeba być cierpliwym

[Tasde]

@SchabowyZMizeriom: pokazują jak się tym jeździ, to pokrywa się z tym co mówiono przed testami. Do tego prosta logika i wiedzą jak to wyglądało wcześniej gdy używano aero na podłodze. Będą jeździć bliżej ale wyprzedzać się na przycisk na prostych pod DRS. Jeżeli masz konstrukcję która przyczepność czerpie z podłogi to wiadomo, że uszkodzenie jej uniemożliwi jazdę a podłogi nie naprawisz. Zobacz że Verstappen ledwo dojechał w punktach na Węgrzech bo

[MariuszLowKick]

@Tasde: zniszczoną to miał psychę Oponeo jak sam startował z pól startowych. Verstappen nie miał połowy podłogi, a i tak dojechał na 9 miejscu.

[Tasde]

@MariuszLowKick:

Verstappen nie miał połowy podłogi, a i tak dojechał na 9 miejscu.

Na 9 miejscu z 13, za sobą miał tylko Alfy, Haasy i Riccardo z jeszcze gorzej #!$%@? bolidem. A teraz podłoga jest jeszcze ważniejsza niż była wtedy, więc dziś dojechałby pewnie na samym końcu.

[MariuszLowKick]

@Tasde: no tak, ale to niewiele zmienia, bo jakby to był normalny tor, a nie Węgry, to na pewno nie dojechał by w punktach. Podłoga od dawna jest kluczowa, teraz tym bardziej.