Wpis z mikrobloga

Kuźwa, jak mnie denerwuje forsowanie zagranicznej formy "w Ukrainie" na prawie wszystkich portalach i kanałach informacyjnych. Jako człowiek znający język ukraiński w mowie i w piśmie (żyłem tam ponad 3 lata), i do tego grammar nazi, nie mam żadnych wątów żeby mówić в Україні, gdy mówię po ukraińsku (no może jak złapię laga to powiem на Україні, ale zaraz się poprawiam), ale nie mogę za cholerę rozkminić w jakim celu główny nurt stara się wytrzebić tradycyjne określenie "na Ukrainie" w j. polskim. Jak dla mnie "w Ukrainie" brzmi dziwnie, powinno być uznane jako zapożyczenie z języka obcego i być stosowane w drugiej kolejności. Jakoś na Słowacji, nawet po słowacku, mówią "na Slovensku" i nikt się nie obraża.

#ukraina #jezykpolski #jezykukrainski #zalesie
  • 81
  • Odpowiedz
@Nominara: Od zasad są wyjątki. Niektóre z nich wymieniłem, po prostu tak mamy w naszym języku, że do niektórych sąsiednich krajów jeździmy inaczej, niż do innych. Jeździmy więc NA Ukrainę, na Słowację, na Węgry i na Litwę. O ile ktoś teraz na siłę zmienia to z Ukrainą, to póki co reszta zostaje. I nie rób qrwy z logiki, że skoro jesteśmy w Niemczech, to też jesteśmy w Litwie i w Słowacji.
  • Odpowiedz
@dunlop655 to są ci sami znawcy co dostają wścieklizny macicy jak usłyszą kogoś kto mówi bez akcentu po angielsku rozmawiając po angielsku. Hurr ja to umiałem już w gimnazjum Durr. I sobie walą konia pod swoje tezy. Tu też tak jest. Uparli się na jedna teze i będą się pod nią masturbować do upadłego
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 60
@dunlop655: Nie zesraj się. Polski język jest żywy. Można mówić tak i tak.

@adam-antoszewski: polskj jenzyk jest rzywy wienc nieh karzdy muwi i napisze jak hce!!

To, że język ewoluuje, nie oznacza, że mamy tolerować wprowadzanie nowomowy na siłę i sugerowania że "na Ukrainie" jest gorsze niż "w Ukrainie".

@dunlop655: Na siłę ludzie próbują pokazać jacy to są cool, nie ujmują Ukrainie państwowości i w ogóle to traktują ich
  • Odpowiedz
@dunlop655: Rozmawiałem z Ukraińcami, który wprost mówili, że "na Ukrainie" to mówią rosjanie żeby okazać brak szacunku. Powiedzieli mi, że jeśli nie chce być brany za ruska, żeby starać się używać "w Ukrainie" a jeśli chcę okazać brak szacunku rosjanom to żeby używać "na rosji".

Tak mi powiedzieli więc tak używam ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@ZmiksowanaFretka: tutaj się nie dziwię. Też rozmawiałem o tym z jednym Ukraińcem (ale to już będzie ze dwa lata temu) i tłumaczył mi to mniej więcej tak: generalnie na Ukrainie na wschód od Dniepru przeważa język rosyjski, i im dalej na zachód, tym coraz więcej mamy ukraińskiego, do tego na środku Ukrainy istnieje zjawisko nazywane "surżykiem", czyli ukraiński z wpływem rosyjskiego i vice-versa. U ruskich obie formy są poprawne, ale ze
  • Odpowiedz
@ZmiksowanaFretka: Ale co mają Ukraincy do języka polskiego? Co mnie obchodzi co maja na mysli Rosjanie? Nie jesteśmy w Rosji. Mówiąc "na Ukrainie" nie chcę nikogo pognębić. Tak się po prostu mówi/pisze i tyle. Gdyby, nie wiem, polski wyraz "pies" w języku ukrainskim był jakims przekleństwem to tez musielibysmy przestać go używac, bo jakiś Ukrainiec się obrazi? Niektórzy świętsi od papieża. Już widzę jak Niemcy zmenialiby na gwałt jakieś wyrazenia, bo
  • Odpowiedz
@dunlop655 W tym tempie, to za miesiąc będziemy mówili "idę do poczty i do zebranie" ( ͡º ͜ʖ͡º)

Mówienie o tym, że język jest "żywy" za przykład podając sztuczny i obligatoryjny nakaz stosowania nowej formy, jest już fikołem lvl hard XDD
  • Odpowiedz
Mówiąc "na Ukrainie" nie chcę nikogo pognębić.

@Krobelus: ale tak jest to przez nich odbierane ¯\_(ツ)_/¯ Widzisz, jakby mi ktoś powiedział, że jak mówię na niego "pies" to czuje się urażony, a ja nie chcę go urażać to po prostu nie używam w stosunku do niego tego słowa i tyle. Nic mnie to nie kosztuje.
  • Odpowiedz