Wpis z mikrobloga

Wczoraj miałem taką małą rocznicę..

Odkąd mój przyjaciel, którego znam ponad 30 lat się do mnie nie odzywa.

Powód? Odmówiłem pożyczki 10 tys ;p

Nawet napisałem mu smsa z życzeniami, ale chyba zapomniał o naszej rocznicy i nie odpisał ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Jemu bym pożyczył, ale nie w momencie odkąd ożenił się z ostro jebniętą kobietą, przez co wiem że tych pieniędzy bym już nie odzyskał.

Z tego co wiem, to ostatnio zarabiał niecałe 3k na rękę, żonka przez chyba 5 miesiącem ciąży poszła na zwolnienie i od tamtego czasu pracy mówi "adios" więc zaczęły się pożyczki od znajomych, kredyty, chwilówki..
W sumie cały związek to niezły speedrun, poznali się we wrześniu 2018, ciąża 2 miesiące później, bobo na świecie w 2019, ślub początek 2020, prośba o 10k pożyczki 09.03.2021 ;p

No i tu jest problem, bo o ile nie wiem czy spłacają kredyty i chwilówki, tak wiem że wspolnym znajomym nic nie oddali chyba do dziś, a jak ktoś się upomni to standardowa gadka, że dziecko głodne i ogólnie taka gadka na litość.

Jak spytałem z czego mi to oddadzą, to pinda wyjechała z tekstem

jeszcze nie pożyczyłeś, a już się pytasz z czego oddamy


XD

Odmówiłem to dodała "takiego to masz wielkiego przyjaciela" i wyszli..

Szkoda znajomośći bo jednak znamy się od gówniaka, ale jednak 10k to 2 miesiace pracy i nie widzi mi się tego pożyczać bez żadnej gwarancji zwrotu. Wiem, że niby można spisać umowę ale co by mi to dało, skoro oni i tak nie mieliby z czego oddać.

#gownowpis troche #zalesie
  • 1