Wpis z mikrobloga

@odyn88 jeszcze tydzień temu wykopki pluli na niego, że się lansuje latając w kamizelce kuloodpornej a za nim ukraińska babuszka z tobołkami przechodziła i przecież nikt jej nie zastrzelił.
  • Odpowiedz
zastanawiałeś się czemu nie ma filmików rosyjskich żołnierzy a my jesteśmy karmieni propagandą sukcesu ukraińskich terytorialsów?


@100mph: Może dlatego, że nie mają dostępu do neta?
  • Odpowiedz
@PanBulibu: stres. Teraz tak naprawdę może zginąć w każdej chwili. Wystarczy że sobie stanie w złym miejscu, w złym momencie. Zawinęli typa z Rosji, jego też powinni wziąć zanim będzie za późno. To nie jest wojna z jasno wykrojonym i frontami i walką tylko chaos z dodatkiem ostrzału losowych celów, w tym cywilnych. Nie chciałbym widzieć jego czarno-białego zdjęcia na wszystkich portalach któregoś poranka a sytuacja jest po prostu śmiertelnie
  • Odpowiedz
@odyn88: Gość widzi cierpienie i okropne rzeczy o których my nie mamy nawet pojęcia, do tego jest ojcem- co potęguje emocje. Szanuję. Szanuje również komentatorów z innych telewizji. Robią bardzo ważną pracę. Ale piekielnie ciężką. Ja wymiękam widząc cierpienie dzieci. On widzi tragedię i śmierć.
  • Odpowiedz
@tomekruslan: To jest kwestia warunków ubezpieczenia takiego korespondenta, musi poruszać się zaawansowanych środkach ochronnych nawet jeśli samo centrum Kijowa nie było jeszcze pod ostrzałem. Ubezpieczyciel klasyfikuje Ukrainę jako kraj objęty działaniami wojennymi i nie ma nic do gadania.
  • Odpowiedz
@PanBulibu: A jest dziennikarzem, gdzie równie dobrze mógłby pie&&&nąć tym tematem i dzień w dzień spokojnie ściskać żonę i dzieciaki. Szacun.

Pomyślmy jak wyniszczeni są żołnierze, morale niby buduje, ale widok miejsc, które 2 tygodnie temu wyglądały zupełnie inaczej, z pewnością rujnuje ich psychę. Smutne jest oblicze wojny i nie chciałbym, abyśmy my oraz nasze dzieci nie musieli przyglądać się temu widokowi.

Ps. Przypomnijmy sobie jak wyglądał piz&&ś szumowski podczas
  • Odpowiedz
  • 0
Szacun dla nich. Widać w reportażach czasem jak po prostu się zwyczajnie boją i wcale mnie to nie dziwi. Ja oglądam sobie to z kanapy, a gość wie że każdy dzień może być jego ostatnim. Jednak mimo to ciągle relacjonuje.
  • Odpowiedz
Relacje tego typu reporterów to dzisiaj maks ułamek tego co dostajemy. Oni już nie są potrzebni. Smartfony i zdjęcia satelitarne załatwiły już wszystko.


@xUnf: Masz rację. Pół biedy jak surowe i bez weryfikacji, gorzej jak z komentarzem jednodniowego guru z którym się zgadzamy bo mówi po naszej myśli.
Paradoksalnie twój komentarz pokazuje jak tego typu reporterzy są potrzebni, aby nie utknąć w bańce.
Pół biedy jak to będzie bańka a
  • Odpowiedz
@PanBulibu: To fakt, pamiętam jedna z pierwszych i drugich relacji o alarmach b-------h w Kijowie i rakiecie uderzającej w budynek - pełen energii i pomysłu na przedstawienie materiału i wydarzeń.
Ostatni materiał, który widziałem to z faktów TVN chyba z wczoraj - że szpitala z rannymi. Cichy głos, brak energii, apatia.
Ewidentnie już mu siada powoli na łeb to co tam się dzieje.
  • Odpowiedz