Aktywne Wpisy
Atreyu +1392
Moja mama właśnie umarła
Ten wpis miał być prośbą o modlitwę o zdrowie, ale nie zdążyłem. Odeszła o 3 w nocy
Choroba nowotworowa. Pod koniec lutego trafiła do szpitala. Rak przez długi czas nie dawał żadnych objawów. Zaczęło się od zwykłego bólu brzucha. Później stan pogarszał się z dnia na dzień. Najpierw oddział chorób wewnętrznych, pod koniec opieki paliatywnej. Zrezygnowałem z pracy i wróciłem do kraju żeby z nią być, ostatnie dni
Ten wpis miał być prośbą o modlitwę o zdrowie, ale nie zdążyłem. Odeszła o 3 w nocy
Choroba nowotworowa. Pod koniec lutego trafiła do szpitala. Rak przez długi czas nie dawał żadnych objawów. Zaczęło się od zwykłego bólu brzucha. Później stan pogarszał się z dnia na dzień. Najpierw oddział chorób wewnętrznych, pod koniec opieki paliatywnej. Zrezygnowałem z pracy i wróciłem do kraju żeby z nią być, ostatnie dni
Maczuga_Herkulesa18 +543
Załadowałem sie w krypto za 22 tys zł. Za tydzień zawołam plusujących jak na tym wyszedłem ( ͡° ͜ʖ ͡°) #kryptowaluty #gielda #inwestycje #pieniadze #zarabianie
TL;DR: Zastanawiam się nad powrotem na nieskończoną magisterkę
W zeszłym roku skończyłem magisterkę z jednego kierunku (trochę gównoinżynierskiego). Na II stopniu studiowałem dwa kierunki równolegle (nie wiedziałem na który się zdecydować, a dzięki e-learningowi jakoś próbowałem to pogodzić chociaż nie było lekko). Niestety koniec końców nie udało mi się skończyć drugiego kierunku, który jest ambitniejszy, miałem sporo braków przez to że skończyłem inną inżynierkę, a przez brak czasu ciężko je było nadrobić (na szczęście w przypadku skreślenia z listy studentów nie musiałem płacić za niezrealizowane kursy powtórkowe). Jednak mam zaliczone prawie wszystkie przedmioty na I i II semestrze i zastanawiam się nad powrotem na ten kierunek. Z jednej strony chętnie bym spróbował jeszcze raz skończyć ten trudniejszy kierunek zwłaszcza że zaliczone przedmioty można przepisać, do tego mam dużo materiałów, a z drugiej strony nie wiem czy znowu będzie mi się chciało wracać i przede wszystkim boję się że z pewnego ciężkiego przedmiotu na którym robi się obszerny, złożony projekt na cały semestr znowu będę sam w grupie, zwłaszcza że pewnie 80-90% osób będzie się znało z I stopnia, a prowadzący ten przedmiot jest bardzo wymagający i niemiły. Według planu niestety on prowadzi te zajęcia projektowe, dużo nerwów będzie mnie kosztowało kolejne użeranie się z tym prowadzącym. Zrekrutowałem się na ten kierunek (lepiej stracić 85 zł niż potem żałować), złożyłem papiery i w sumie mam wątpliwości czy jest sens na niego wracać a jutro są pierwsze zajęcia.
#studbaza #studia #studbazaproblems #pytanie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62255dca4ad8e23fb51f61d4
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę