Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1113
Zaczęło się. Rosjanie na "okupowanych" przez siebie ziemiach rozpoczynają masowe morderstwa, kradzieże i gwałty.

Napisał Mychajło Podolak z Kancelarii Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Moja babcia mi kiedyś mówiła, że jak przez jej miejscowość przechodzili Niemcy to było w miarę ok. Jak jednach przechodziła Armia Czerwona to nasral* jej w kilka osób do magazynu mąki żeby nie mieli co jeść a pozostałe świnie zamordowali.

To jest bydło i trzeba każdemu Ruskowi od dziś o tym przypominać gdzie ich miejsce.

#rosja #ukraina #wojna
  • 115
  • Odpowiedz
  • 1
@Caracas Najpierw podczas 2ww szło regularne wojsko, oni byli porównywalni z niemcami ale za 2-3 dni szła cała ruska hołota oderwana od pługa, którą powinni trzymać w klatkach i ludziom za pieniądze pokazywać
  • Odpowiedz
@Caracas: Prababcia na wsi niedaleko Zamościa żyła w dwuizbowym domu. Jedną izbę zajęli Ruski, drugą Niemcy.

Niemcy zachowywali się tak, jak opisywano w historiach powyżej - byli cywilizowani, można było się z nimi dogadać, a jak dostali paczki na święta, to się nimi nawet dzielili. Oczywiście, wciąż byli to zbrodniarze, tyle że było w nich trochę człowieczeństwa

Ruski za to jak zwierzęta - jeden się #!$%@?ł i jak zasnął w stodole,
  • Odpowiedz
@Mathas: Ty nie porównuj żołnierzy którzy często byli wychowywani w wierze chrześcijańskiej i musieli służyć w armii a jednostki idealistów którzy w imię nazizmu gotowi byli rodzine sprzedać. Historia nigdy nie jest czarno biała…
  • Odpowiedz
A mojej żony babcia nic złego nie mówiła o ruskich, tylko zaczynała płakać i zamykała się w sobie jeżeli ktoś o to zapytał.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@piker: nie było moim celem wybielanie nazistów. to było porównanie z perspektywy jednej osoby - mojej babci. Ma się to nijak do generalnej oceny okupantów. Wojna sama w sobie jest piekłem i budzi w ludziach demony. Tu nie chodzi o to czy rusek zły czy niemiec zły. W odpowiednich okolicznościach większość z nas dałoby się urobic tak że posunelibyśmy się do niewyobrażalnych (w dobie pokoju) rzeczy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Dzieci_z_Choroszczy: mój dziadek trafił do niemieckiego obozu. Tam zresztą poznał babcię. Nie był to obóz koncentracyjny, ale pracy i nie powiem, że była to przyjemność, ale wrócił żywy, a nie znam przypadków, żeby ktokolwiek wrócił z rosyjskich obozów.
  • Odpowiedz