Wpis z mikrobloga

Odnosząc się do bardzo ciekawego pomysłu @Sverc, sądzę że powinniśmy rozpocząć dyskusję na temat jaką walutę wybrać. Wybór wcale nie jest oczywisty. Jeżeli wybierzemy za mocną, to nasz wpływ będzie żaden. Jeżeli za słabą, to nie uda nam się jej wypromować.

@Sverc zaproponował #dgc (http://cryptosource.org/coins/digitalcoin-dgc/). Nie wiem czy to jest dobra opcja, musimy ją skonfrontować.

Moje typy to coiny: #dvc, #ixc

Dlaczego?

Mówi się, że kopanie bitcoinów przestało się już opłacać zwykłym bitcoinowym januszom. To generalnie bzdura! :P Po prostu teraz nie kopie się już bitcoinów tak jak kiedyś. A po prostu dzierżawi się moc obliczeniową maszyn do tego przeznaczonych.

Jedną z ciekawszych platform do tego jest http://cex.io . Polecam wątek temu poświęcony na forum.bitcoin.pl. O tym, że jest to kopalnia, świadczy jej udział w runku: 27% (ghash.io)

Co to ma wspólnego z #dvc i #ixc ?

Jeżeli się nie mylę, to w listopadzie zaimplementowano w tej kopalni mechanizm, że przy okazji kopania bitcoinów są kopane własnie NMC, DVC, IXC. Według mnie #namecoin jest już zbyt popularne, by był naszym $microcoinem, ale uważam, że dwie pozostałe są jeszcze malutkie a 27% górników ma z tymi własnie altcoinami styczność. To w ich interesie będzie, żeby to rosło.

ceny:

DVC: 0.00023 mBTC
IXC: 0.09895 mBTC
#namecoin wg mnie jest już zdecydowanie zbyt popularny.

Jest to dość długi strzał, bardzo mało wiem na temat tych coinów... jeszcze nie zdążyłem się z nimi zapoznać, ale mam nadzieję, że albo pomożecie mi stwierdzić, że jest to dobry wybór, albo że trzeba wybrać coś innego.

No i pozostaje jeszcze 3 opcja. Można zrobić forka od jakiejś waluty (są przecież opensource) i zacząć kopać od zera. Jednak bez jakichś ciekawych wyjątkowych ficzerów, taka waluta zginie. Jestem programistą, ale to byłby projekt na kilku wyjebistych programistów. Jednak jeżeli jakiś inny polak pracuje już nad własną walutą, to własnie to jest czas, w którym powinien się ujawnić!

#microcoin #bitcoin #litecoin #dgc
  • 95
  • Odpowiedz
@noisy: Zainteresowanie z zewnątrz pojawia się w momencie jak "coś" za mircoiny będzie można faktycznie kupić. Patrz słynna pizza za 10kBTC. Może udałoby się znaleźć mirków posiadających chęci/umiejętności/towar, za który za takie mircoiny by się wymienili? Oni otrzymując je w zapłacie dalej by coś z nimi robili i no.. wiesz.. rynek ;)
  • Odpowiedz
@noisy: Rozumiem ideę jak najtańszej waluty, ale imo (choć nie znam się aż tak na tym) powinna być ona w miarę solidnie obmyślona i z mimo wszystko jakąś bazą minerów (choć nie za dużą). Żeby nie było tak, że wybierzemy coś co de facto nie ma żadnej przyszłości. Ja byłbym chyba nawet za goldcoinem, bo po 1.i tak jest względnie tani 2.jest sprawdzony. O finanse januszów się nie martw ;)
  • Odpowiedz
@noisy: Spoko, ma sens jeśli kupujemy i bawimy się "wewnętrznie". Grandcoin jest wart 1000x mniej niż goldcoin, więc kupimy więcej, ale jeśli jakiś mirek chciałby kopać to jest w dupie, bo net hashrate grandcoina ma teraz 11Mh/s, goldcoina 15Mh, czyli porównywalnie. Goldcoinów za pare złoty dziennie wykopię, grandcoinów ni #!$%@?.

@Sverc: Ze sprawdzonym bym nie przesadzał, plus jest taki że jako taki ruch na forexach jest. Ale generalnie
  • Odpowiedz
@lechium06: Kwestia czy bardziej nastawiamy się na mining czy na kupno? Dla januszy zapewne to ta druga opcja będzie bardziej odpowiednia byałby ta druga opcja, bo minerów to wielu z nich nie bedzie ;)
  • Odpowiedz
@Sverc: mining = ściągnij, odpal, zapomnij. kupno = wielka katorga i tona tutoriali.

Ej albo w ogóle #!$%@? goldcoina i robimy mircoin. Fork litecoina, pozmieniać parę wartości i jazda... how hard can it be...
  • Odpowiedz
@Sverc: goldcoinów będzie 123,423,900, co przy obecnej cenie daje ~ 10 375 013,034 zł. Nie wiem ile jest obecnie już wygenerowanych GLD (niech ktoś pomoże znaleźć tą informacje), ale na początku generuje się szybko, więc pewnie z 10% już będzie. Jeżeli chcemy mieć wpływ na walutę o kapitalizacji 1 mln zł, to chyba przesadzamy....
  • Odpowiedz
@lechium06: też mi się wydaje, że fork aż taki trudny być nie może. Tylko jeżeli to będzie fork bez implementacji, to świat nas wyśmieje, nikt inny się tym nie zainteresuje. Trzeba przynajmniej udawać, że coś nowego się tworzy.
  • Odpowiedz
ps nie wystarczy tylko pompować kasę w walutę, ona musi mieć jakichś partnerów żeby była wiarygodna. w najlepszym wypadku uda się wam wywołać lekką bańkę
  • Odpowiedz
@vectus: partnerów znajdziemy. Wykop effectem wygramy każdą sąde w której giełda będzie pytać użytkowników, którą walutę wprowadzić.
  • Odpowiedz
@noisy: Spokojnie, zobaczmy najpierw co będzie z tym projektem, a później zainteresujmy się czymś typowo własnym imo. No to jak, uważacie Panowie że trzeba pójść w grandy, czy szukamy dalej? @lechium06:
  • Odpowiedz
@lechium06: pytanie tylko, czy chcemy zrobić jednorazowy efekt, czy faktycznie zaadoptować jakąś walutę i troszczyć się o nią przez najbliższe lata. Ja raczej widzę szansę w tej drugiej opcji. Większe ryzyko, większa zabawa :)
  • Odpowiedz
@noisy: To pierwsze może przerodzić się w to drugie, to się nie wyklucza :)

ok, proponuję #mirkoin - parę razy pewnie jeszcze wrócimy do tej dyskusji, a ja w międzyczasie nie mogę się powstrzymać i obczaję jak wygląda forkowanie altcoinów :P.
  • Odpowiedz