Przecież po 30 max 35 roku życia, masz być smutnym panem który narzeka na żonę(którą sam sobie wybrał), na dzieci(które sam sobie zrobił), na pracę(którą też sam sobie znalazł), na rząd(który przeważnie też sam wybrał xD), i na absolutnie wszystko co się da. Jakikolwiek przejaw pasji czy rozrywki to "dziecinne zachowanie", "niedojrzałość" i "nie wypada", w tak podeszłym wieku już wypada jedynie chlać wódkę i oglądać meczyk w telewizji, a co dopiero po 40 czy 50 wtedy to już tylko wypada się zastanawiać czy jesion czy buk, i czy marmur czy granit. Smutny kraj smutnych ludzi ( ͡°ʖ̯͡°)
@paczelok: tak czesto jest, ja na szczęście mam paczke luznych znajomych. Mamy teraz po 27 lat, a zachownie takie jak mielismy 16 tyle, ze kazdy pracuje. Obstawiam, ze juz nikt sie nie zmieni i tak zostanie do śmierci ( ͡°͜ʖ͡°)
@paczelok: dziwne, całe moje otoczenie robi coś wręcz przeciwnego. 30+ to jest taki etap, że w końcu masz jakąś stabilizację, nie żyjesz od wypłaty do wypłaty i forma jest na tyle dobra zeby moc jeszcze robić wszystko na co się ma ochotę ¯\_(ツ)_/¯
@paczelok: No mnie zawsze r---------a jak ktoś nie potrafi zrozumieć takiego hobby jak jazda MTB XC. Powiedziałem ostatnio babci że dojechałem lasem do Poznania w 40 minut tam tam i tamtędy a ona że ło jezusicku rowerem to się jeździ spokojnie po chodniczku, jeszcze sobie rynkę złamiesz w lesie i co ( ͡°͜ʖ͡°) albo że wydałem prawie 2k na części. Łojezusie i po co
@LSkiper: kobiety niby szybciej dorastają (chociaż g---o prawda wsm), ale też szybciej umierają mentalnie i poddają się jeśli chodzi o szukanie nowości
@paczelok: Tu na mirko też takie narzekanie typów po 30, którzy tylko radzą „nie żeń się” pod postami o oświadczynach i wygłaszają teorie, że „P0lki po 30 o siebie nie dbają”, i przelwają frustrację na swoje nudne życie. Tak - sami sobie to wszystko wybrali, ale to wszystko wokół jest złe - nie konsekwencje ich wyborów. Jak patrzę na te zmęczone pary 35+ w sklepach czy anonse ze zdradami na
@paczelok: Spoko, nie skumałem bo nie znałem. Ja rocznik 87 czyli 35 lat, a mentalnie czuje się na jakieś 25 może 27. Jarają mnie takie rzeczy, że w moim wieku przecież nie wypada. Ale uj tam. Trzeba cieszyć się życiem :D
Komentarz usunięty przez autora
p--o dobre
@Miqood:
@ProResHq: niestety ale ta obiegowa opinia ma w sobie dużo prawdy
jest za dużo chłopa demograficznie co powoduje masową produkcję kocmołuchów
Nie mniej jednak - to jest konsekwencja wyborów: związek z kobietą, która o siebie nie dba