Wpis z mikrobloga

Jak wiadomo, wykopki są podzielone w sprawie tego czym jest homoseksualizm. Sprawdźmy kilka stanowisk:

- parafilia

- bliżej nieokreślone zaburzenie psychiczne

- jakaś forma normy (norma tolerowana*)

- grzech

- wybór

Czy na podstawie jakiegokolwiek można wyprowadzić spójny logicznie zakaz "promocji homoseksualizmu" bez stworzenia kompleksowej cenzury?

Jeśli homoseksualizm to parafilia, to czy należy zakazać we wszystkich serialach (typu Gra o Tron, ale nie tylko) elementów sadyzmu, masochizmu, fetyszyzmu (które można tam znaleźć), albo przynajmniej wymusić na autorach utworu jednoznaczne potępienie osób przejawiających takie skłonności?

Jeśli homoseksualizm to bliżej nieokreślone zaburzenie psychiczne, to czy należy wymusić na autorach utworu jednoznaczne potępienie osób przejawiających inne zaburzenia psychiczne - depresję, schizofrenię, nerwicę?

Jeśli homoseksualizm to norma tolerowana, to czy należy w konsekwencji zakazać też pokazywania (także nie wprost) seksu oralnego, masturbacji, lub przynajmniej wymusić na autorach utworu jednoznaczne potępienie osób dokonujących takich działań?

Czy jeśli homoseksualizm to grzech, to czy należy wymuszać na autorach utworów jednoznaczne potępienie rozwodników, niewiernych (i pogan i osób zdradzających małżonka), zazdrośników lub też zakazać pokazywania takich działań?

Czy jeśli homoseksualizm to wybór, to czy ustawodawca może zakazać np. promocji liberalizmu gospodarczego czy dowolnego poglądu, który uzna za niewłaściwy?

#neuropa #homoseksualizm #homopropanda
  • 83
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Baron_Al_von_PuciPusia: to ja mam lepsze pytanie: bycie lewakiem czy prawakiem to kwestia genetyczna wg. ciebie? A moze niektorzy nie maja tak stereotypowych pogladow i nie pasuja do szufladek lewica i prawica?

Nie uważacie że oznaczanie ludzi jako prawak i lewak ogranicza wszelkie mozliwe dyskusje bo wszystko sprowadza sie do "masakrowania" jednej strony przez druga i udowadniania czyj racja jest mojsza
  • Odpowiedz
@Baron_Al_von_PuciPusia: I teraz nie wiem, czy mówisz prawdę, czy nie, ale moim zdaniem na to, że ktoś staje się homoseksualistą wpływa wiele czynników, między innymi to, w jakim środowisku się wychowuje, jak przebiega jego edukacja, kontakt z rodzicami, to, z kim się przyjaźni... Oczywiście od razu mówię (bo zaraz lewaki mi zarzucą prawactwo), że mnie nie obchodzi, kto z kim chodzi do łóżka, gej też może być dobrym człowiekiem.
  • Odpowiedz
@archlinuxuser: Wcale nie jestem lewakiem. To, że nie podobają mi się parady, w których stado prawie nagich facetów chodzi poprzebieranych w damską bieliznę nie oznacza, że ich nie akceptuje. Są przecież normalni geje.
  • Odpowiedz
@Yahoo_: Chyba tego do końca nie przemyślałam swoją wypowiedź, bo trochę inaczej chciałam to ująć; wydaje mi się, że może u niektórych jest to coś, co nabywają, być może nawet u wielu - w końcu wiadomo, jak bardzo nasze otoczenie wpływa na psychikę dziecka i jego późniejsze wybory i życie, ale to nie znaczy, że nie ma takich ludzi, którzy faktycznie są tacy "od zawsze". Po prostu możliwe jest, że
  • Odpowiedz
@Nenciak: Kiedyś zrobiłem sobie bilans tego, czy powinienem (według ogólnie przyjętych kryteriów) być gejem. Co wyszło? Wychowany w tradycyjnej, polskiej, katolickiej rodzinie, w której twardy mężczyzna jest głową rodziny, a kobieta nie jest nadopiekuńczą matką, która lata za dziećmi ze śliniakiem i pieluchą do 18 r. ż., nigdy nam zbytnio się nie przelewało, ale też nie było źle. "Standardowa rodzina". Edukacja - szła dobrze, nawet bardzo; teraz studiuję motzno techniczny
  • Odpowiedz
@Nenciak: Napisałaś, że "na to, że ktoś staje się homoseksualistą wpływa wiele czynników", które potem wymieniłaś, a które jednocześnie są ogólnie przyjętymi kryteriami, kiedy ludzie próbują wyjaśnić czyjś homoseksualizm (np. brak ojca, nadopiekuńcza matka, niechęć do otoczenia i inne psychosocjologiczne pierdoły). Chyba się źle zrozumieliśmy.
  • Odpowiedz
@Yahoo_: Tak. Tzn to nie jest tak, każdy gej urodził się gejem. Niektórzy się nimi stają. Czytałam kiedyś jakąś skandynawską książkę i właśnie facet miał złe doświadczenia z ojcem w dzieciństwie i stał się gejem. Oczywiście nie oceniam takiego człowieka jako gorszego.
  • Odpowiedz