Wpis z mikrobloga

Tak dla porządku - twarde jądro (pun intended) spadkowiczów mnie już dawno temu zablokowało, żeby im nikt narracji nie popsuł. I przykładowo taki @marcinpodlas8 bredzi sobie wesoło w równoległym wpisie, że jestem kredyciarzem, mimo, że wielokrotnie mówiłem, że sam kredytu nie mam. W piątkowy wieczór tag coraz bardziej przypomina sektę, albo imprezę w piwnicy. Marcinku, nikt nie twierdzi, że 100% kredyciarzy jest w tip-top sytuacji. Ale kredyciarzy z problemami jest na tyle mało, że marzenia o dorabianiu się na cudzym nieszczęściu się nie spełnią. Trzeba będzie na to mieszkanie dalej uczciwie #!$%@?ć. I to będzie dopiero: hard to swallow pill.

A poza tym aktualnie już chyba cała opozycja prześciga się w pomysłach jakby tu kredyciarzy podratować - PO i Lewica na pewno, a to prawdopodobnie oni będą tworzyć kolejną koalicję rządową po wyborach.

#nieruchomosci #kredythipoteczny
  • 21
@kiedysniebylembordo: Tak radosne lizanie się po fiutach trwa u spadkowiczow w najlepsze(czemu komukolwiek miałoby zależeć żeby ktoś stracił mieszkanie przez kredyt - nie rozumiem)…a prawda jest taka ze nie #!$%@? nie wiadomo co się będzie działa do końca roku i na jakim poziomie będą stopy, o ile to jeszcze będzie nasz największy problem.
. Marcinku, nikt nie twierdzi, że 100% kredyciarzy jest w tip-top sytuacji. Ale kredyciarzy z problemami jest na tyle mało, że marzenia o dorabianiu się na cudzym nieszczęściu się nie spełnią. Trzeba będzie na to mieszkanie dalej uczciwie #!$%@?ć. I to będzie dopiero: hard to swallow pill.


@kiedysniebylembordo: Zeby było smiesznie to @marcinpodlas8 sam jest kredyciarzem ale jak sie mu to wypomnie to insta usuwa i blokuje xD
Pobierz
źródło: comment_1645219189JevfygzBR61UaosSXj4zgC.jpg
@kiedysniebylembordo wyparcie ze strony tych co liczą na wzrosty w tym otoczeniu gospodarczym w którym jesteśmy aktualnie. Trzeba być niespełna władz umysłowych, żeby kupować aktualnie jakąś nieruchomość w Polsce, gdzie ryzyko wojny przy granicy, potencjalni uchodźcy (wpływający nabezpieczeństwo na ulicach), inflacja prawie 10% wiec i ryzyko wysokich stóp procentowych , zjazd demograficzny i dodatkowo rekordowa ilość rozpoczętych budów ( ͡º ͜ʖ͡º)..wszystkie te znaki są na spadek wartości
@panstolec zobacz ile przyjeżdża i jak wyludniają się mniejsze miejscowości.

Kraków? Wzrasta.

Wrocław? Wzrasta.

Dobra mamy południe zachód kraju to może północ. Gdańsk? Delikatnie rośnie.

Czy w 2020 też spadło bo też na tagu mówiono że trzeba być debilem by wtedy kupować bo zaraz spadnie 30 procent a 10 procent to minimum
@KakaowyTaboret: Zobacz ile się buduje w tych miastach? Ile jest wystawione na sprzedaż? No i tak Cię nie przekonam swoimi argumentami. Je nie kupuję, sprzedaję własne. Jak ktos chce kupowac, to niech kupuje. Ale niech ludzie będą świadomi ryzyka i miejsca w którym się aktualnie znajdujemy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@KakaowyTaboret: A więc ja to napiszę otwarcie. Kto w 2013-2016 pisał o spadkach był idiotą. Biorąc pod uwagę jednak aktualne wskaźniki - ma to uzasadnienie podobnie jak w latach 2007-2010r. Rynek nieruchomości nie reaguje tak dynamicznie jak rynek akcji.
@panstolec tylko 2007 2010 nie było pełno Ukraińców ceny materiałów budowlanych nie rosły kilkanaście kilkadziesiąt procent ponad inflacje a za M2 biorąc pod uwagę przeciętne wynagrodzenie płaciło się więcej.

Obecnie brak zmiany cen mieszkań to już spadek ( ͡ ͜ʖ ͡)
@KakaowyTaboret: To ty chyba za młody jesteś. Nie pamiętasz jak ludzie importowali materiały z Niemiec, bo było taniej. Paliwo do wzrostów się skończyło, nabudowano tych kurników, a teraz mieszkać nie będzie komu ( ʖ̯) Zobacz też ile emigracji jest z Polski - teraz znów przyspieszyła po wprowadzeniu NŁ.
@KakaowyTaboret: Moje stare trampki też rosną o 100% r/r ale popyt niski. :) Tymczasem idę żyć życiem, zamiast udowadniać że moja racja jest mojsza niż twojsza. Róbta co chceta, ja ostrzegam ludzi, a i tak każdy niech zrobi co chce i niech sam wyciąga wnioski. Ja np. poluję na fajną nieruchomość w Hiszpanii, gdzie wyjątkowo warto teraz kupować. Tam jest ostatni dzwonek biorąc pod uwagę demografię i to, że państwa postanawiają