Wpis z mikrobloga

Zastanawiam sie czy gdybym teraz nagle nieoczekiwanie zmarł, to jakby ludzie z mojego otoczenia i ludzi których poznałem w przeszlosci a z którymi łączy mnie teraz tylko tyle ze jestesmy znajomymi na facebooku odebraliby wiadomosc o mojej śmierci. Czy przypomnieli by sobie chwile które spędzilismy razem i zabolałby ich fakt mojego odejścia, czy by im mnie brakowało?

Ja pamiętam o moich znajomych i dawnych przyjaciolach z którymi nie miałem kontaktu od wielu lat, a którzy już nie żyją i odeszli przedwcześnie. Staram sie przypomniec jacy byli.

Chciałbym żeby ludzie którzy mnie znali, co jakiś czas uczcili pamięć o mnie (chyba tak sie to pisze)
Nie chciałbym zostać zapomniany, tak że po mnie nie pozostałby nawet ślad, a świat zapomniałby o tym że kiedykolwiek ktoś taki jak ja istniał #przemyslenia #przemysleniazdupy
  • 4