Wpis z mikrobloga

@simsoniak: zależy od pasji, ale czasami zbyt się hetmetyzują bojąc się utracić kształt tej pasji, a osoba pracująca za hajs robi tak, żeby hajs był wciąż i łatwiej ulega modzie czy zmianom.
  • Odpowiedz
@simsoniak: A czemu pasja ma się nastawiać na indywidualność? Co by mi by pasji do choćby piłki nożnej, jakbym nie miał drużyny, żeby wspólnie tą pasję rozwijać?
  • Odpowiedz
Nawet z opracowywaniem planu lakierowania


@simsoniak: Szczerze mówiąc to tego już zbytnio się zmienić nie mogło. Zoptymalizować by można dodając jednego miśka co by mieszał lakier i podkład na bieżąco, latał ze stojakami, układał wszystko itd i jeszcze jednego do pomagania przy lakierowaniu. Wtedy mamy 2 lakierników, 2 miśków od podawania części lakiernikowi i odbierania ich po lakierowaniu (niezłą wydajność miałem, ale to jest straszna robota dla psychiki), 1 babkę
  • Odpowiedz
  • 0
@Migfirefox: chodzi mi o projekt mebla, który jest potem realizowany. Czy zaprojektowanie estetycznego pokrycia (jak głupi by to nie był przykład) lepiej wyjdzie rzemieślnikowi niż artyście?
  • Odpowiedz
@adamtg: O i jeszcze znalazłem świetną wypowiedź Scotta Adamsa (tego od komiksu Dilbert) na temat pasji i pracy: Success caused passion more than passion caused success. Tutaj więcej możesz przeczytać jeśli język Szekspira ogarniasz.

Oczywiście, ale nadal cała ta pasja była by niczym bez drużyny która ze mną podziela tą pasje i wspólnie pracuję nad sukcesem.
  • Odpowiedz
@simsoniak: Kształt mebla lepiej zaprojektuje artysta, ale całą resztę lepiej rzemieślnik bo to on wie, że jak się da w pewnym miejscu za słaby element to to krzesełko się rozpadnie jeszcze przy transporcie.
  • Odpowiedz
@simsoniak: Co do artystów i rzemieślników tez trzeba uważać. Sam trochę robię zdjęcia i uważam, że dobrze mi to wychodzi. I wiem, że jeśli kiedykolwiek miałbym komuś zlecić robienie zdjęć choćby na moim ślubie wolałbym, porządnego, ogarniętego rzemieślnika fotograficznego, który zawsze osiąga porównywalne wyniki swojej pracy. Niż artystę który nagle może może mieć gorszy dzień w swojej twórczości. Kurcze, nie wiem czy dobrze tłumaczę o co mi chodzi. :/
  • Odpowiedz
@simsoniak: Nie dalej jak wczoraj pisałem, że pasja jest potrzebna żeby efektywnie się czymś zajmować… ale czy jest konieczna do wykonania czegoś? Prosty przykład, mistrz w jakiejś dziedzinie może całkowicie stracić pasję, porzucić nawet zawód, ale w którymś momencie do niego wrócić i zrobić rzecz wybitną, bez wkładania w to serca, jedynie siłą posiadanego warsztatu.

Czy ludzie robiący coś bez pasji potrafią zrobić to równie dobrze jak ci zakochani w
  • Odpowiedz
@simsoniak: Oczywiście, że ktoś utalentowany a bez pasji może być lepszy od pasjonata bez talentu. Przykre, ale tak się chyba nawet często zdarza. Przykład fikcyjny masz na przykład w filmie "Amadeusz", gdzie pasjonat umiera z zazdrości do "utalentowanego głupca". Inna sprawa, że pasja naprawdę pomaga i nie da się tego kupić za żadne pieniądze, a talent w przeciwieństwie do pasji szczęścia nie daje i można go zmarnować.
  • Odpowiedz