Wpis z mikrobloga

Hej mirasy, potrzebuje rady. Kilka dni temu przez przypadek zahaczyłem parkując o samochód obok. W obu przypadkach drobne przetarcie, ledwo zauwazalne ale nadal. Zostawilem kartkę z numerem telefonu, gość zadzwonił żeby się "dogadać", wspomniał coś o gotówce. Nie miałem takiej sytuacji wcześniej i zupełnie nie wiem co powinienem zrobić w takiej sytuacji. Jest ktoś w stanie powiedzieć jak rozwiązać tę sprawę w rozsądny i taki sposób, żeby nie zostać zrobionym w konia? To jest dosłownie kilka przetarć lakieru na powierzchni 40x25cm, nic więcej.

#naprawasamochodow #oc #ubezpieczenia
  • 7
@xiixikx: Niech wyśle Ci zdjęcie i ile ewentualnie chcę za tą szkodę. Ja kiedyś też wolałem zapłacić ale to była trochę inna sytuacje( ͡° ͜ʖ ͡°) W sensie zachowałem się jak ciul, bo nie zostawiłem kartki( ͡° ͜ʖ ͡°)
@xiixikx: może chcieć 200, a może tysiąc. Dowiedz się. Może też Ci rzucić jakąś dużą kwotę i mówić, że zadzwoni na policję jak mu nie dasz kasy. Jak jest normalny to zapłacisz 500 i nara.