Wpis z mikrobloga

@BulgarskiTaboret: Tamto auto poszło w pi…., w życiu nic tak głośnego nie kupię, za to wiem, że gdy wsiadłam do aktualnego chciałam odpalać z kluczyka na światłach bo zdawało mi się, ze motor zgasł ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°) dlatego też jestem pewna, że to kwestia przyzwyczajenia i tego, że debil motocyklista nie
@agaciksa: Kiedyś w samochodzie nagle mi się przedziurawił wydech gdzieś na wysokości fotela przedniego. Po pierwsze, strasznie mnie męczył ten warkot a'la rajdówki. Po drugie, czułem się jak debil stojąc na światłach między innymi autami... Wiem, że to inny rodzaj dźwięku, ale jednak poziom hałasu był za duży.
A jeszcze w zeszłym roku różowej wycięli katalizator pod blokiem w aucie. Policja nas "odprowadzała" pod warsztat. To dopiero był ryk, alarmy się
@BulgarskiTaboret: Wycięli ahah! Mi odpadła puszka ze starości w środku kata. Dwa tygodnie jazdy z tym brzęczkiem wstydu i udawania, że nie wiem co się stało. Nigdy więcej XD
Jak już rozmawiamy o dźwiękach - diesel zawsze klekocze, czy to nowy mercedes czy stary, IMO tylko cała reszta potrafi być cicho. #!$%@?ąc już w ogóle od elektryków (nie jedź niczym wysokiej klasy, zakochasz się, weź na jazdę próbna jakieś gowno typu
@agaciksa: Ano wycięli. Jak widać nawet w 20-paro letnim VW może być coś ciekawego do ukradzenia. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Dla mnie obecnie większość w miarę nowych aut jest bardzo cicha, bo mój samochód ma za krótkie biegi na szybkie przeloty i przy prędkości np. 140 mam około 4500 RPM przy niemal zerowym wyciszeniu. Po trasie nad morze w uszach szumi jeszcze jakiś czas po wyjściu z