[Brzuchol00]

Do tej pory niezrozumiałe i wręcz niedorzeczne jest dla mnie to jak serial #theleftovers wylądował na filmwebie z oceną 7.4 i 19 000 oceniających. Potrafi to ktoś wyjaśnić?
- Niesztampowość fabuły i bohaterów
- Olbrzymi ładunek emocjonalny, szczególnie związany z bólem utraty bliskich głównych bohaterów
- Jeden z najpiękniejszych soundtracków jaki kiedykolwiek zrobiono do serialu

I średnia ocena 7.4? Dla serialu na filmwebie? XD To poziom netflixowego niewypału.
Jakoś na IMDB należycie go doceniono i przy o wiele wiekszej bazie widzów ma ocenę prawie o 1 cały punkt wyższą od tej od Polaków - 8.3

#hbogo
#seriale
#leftovers

[Miecz12]

@Brzuchol00 nie wiem czemu, ja uważam że serial dobry, ale zakończenie słabe

[ufieoy]

@Miecz12: zakończenie bardzo dobre.

[ufieoy]

@Brzuchol00: może po gorszym pierwszym sezonie ludzie powystawiali oceny i dalej już nie oglądali.

[_kapsel]

@Brzuchol00 nie wiem czemu, ja uważam że serial dobry, ale zakończenie słabe

@Miecz12: jak to się skończyło? Dawno oglądałem i nie pamiętam.
@Brzuchol00: serial bardzo dobry, ale specyficzny. Wielu znajomych, którym poleciłem nie dało rady. Może stąd taka ocena

[jaksiepatrzy]

Do tej pory niezrozumiałe i wręcz niedorzeczne jest dla mnie to jak serial #theleftovers wylądował na filmwebie z oceną 7.4 i 19 000 oceniających. Potrafi to ktoś wyjaśnić?

@Brzuchol00: też nie wiem czemu tak wysoko

[Brzuchol00]

@jaksiepatrzy: oglądałeś to w ogóle?

[jaksiepatrzy]

@Brzuchol00: tak

[Brzuchol00]

@jaksiepatrzy: Całe? Dlaczego ci się nie podobało?

[jaksiepatrzy]

@Brzuchol00: obejrzałem dwa sezony. Ostatnio próbowałem zacząć trzeci i wyłączyłem w połowie pierwszego odcinka. Pomysł spoko, ale słaby scenariusz - przedramatyzowany, wątki poboczne układane pod główną linię fabularną na siłę, mało złożone postacie, kiepskie dialogi. Przykładów nie podam, bo już nie pamiętam. Porównaj sobie to jak jest napisany do np. Sukcesji. Zupełnie inny poziom.

[Volki]

@jaksiepatrzy

wątki poboczne układane pod główną linię fabularną na siłę

Przecież o to chodziło xD żeby postacie były ze sobą powiązane a ich losy splecione ze sobą. Po kij robić spin offy w serialu xD

przedramatyzowany

Akurat tam było mało dramatu

[Brzuchol00]

słaby scenariusz - przedramatyzowany

@jaksiepatrzy: 2% ludzi na świecie znika w ciągu jednej sekundy, ludzie tracą swoich bliskich, ojcowie synów, synowie ojców. Matka przygotowuje dzieciom kanapki do szkoły, a po sekundzie się obraca i spotyka pusty stół. Niemożliwy ból straty bliskich to jedno, ale wyobrażasz sobie ten szok i osłupienie, to beznadziejne poczucie bezradności? Dosłownie od pierwszej sekundy serialu (the opening scene) serial uprzejmie i szczerze się przedstawił, bezpośrednio zademonstrował, że będzie swoistym dramatem. No i do tego ta muzyka Richtera, a wiadomo jakiego typu emocjami nacechowane są jego utwory. Dziwi mnie to, że w ogóle pierwszy odcinek ciebie nie przefiltrował, skoro nie przepadasz za intensywnymi dramatami. Scenariusz był bardzo dobry, głównie chwała za dialogi między postaciami, które brzmiały autentycznie, szczególnie pomiędzy Kevinem i Norą i Kevinem a Patti.

wątki poboczne układane pod główną linię fabularną na

[Volki]

@Brzuchol00 No właśnie było mało dramatu. Jedynie pokazane były losy ludzi oraz jak sobie radzą z sytuacją, gdy ich bliscy odchodzą. Ale pisanie, że było przedramatyzowane, to przesadzone.

[czeskiNetoperek]

I średnia ocena 7.4? Dla serialu na filmwebie?

@Brzuchol00: Filmweb jest całkowicie niemiarodajny. Patrzy się na IMDB i ew. rotten tomatoes.

[Brzuchol00]

@czeskiNetoperek: To właśnie istota mojego wpisu - dlaczego filmweb jest w takich przypadkach niemiarodajny, dlaczego ta zaoferowana jakość została zignorowana? Śmiesznie mała pula ocen świadcząca o słabym zainteresowaniu, i do tego niskie oceny. Za to na imdb ocena 8.3 przy prawie 100k głosów. +-0,9 to ogromny przedział jeżeli chodzi o ocenę filmu i dziwi mnie ta różnica w odbiorze serialu. Aż tak się różnimy?

[jaksiepatrzy]

@Brzuchol00: przez przedramatyzowanie nie mam na myśli całej sytuacji, bo wiadomo, że jest dramatyczna xd chodzi o ciągłe przerysowywanie emocji, napuszony język, tendencyjne wstawki i cliffhangery. Np. w recapie przed S03E01 - 1. Evangeline wstaje dosłownie chwilę przed wybuchem, w idealnym momencie, żeby poprowadzić efekciarsko scenę, 2. ta dziwna rozmowa z Liv Tyler, zupełnie nieprzekonująca, 3. wybiega przed budynek i dostaje centralnie rakietą w ryj XD. Amerykańskość aż bije z tego serialu. Lubię silne emocje w serialach, ale wynikające bezpośrednio z treści dialogów i fabuły, a nie takie perfidnie sztucznie generowane.

Przecież o to chodziło xD żeby postacie były ze sobą powiązane a ich losy splecione ze sobą. Po kij robić spin offy w serialu xD

Przecież to, że poboczne wątki układają się w całość to oznaka dobrej roboty scenarzystów

@Volki: @Brzuchol00: chodzi o poboczne wątki, z których aż bije, że są wykreowane tylko po