Wpis z mikrobloga

@aphen: ja byłam ostatnio na pokazie, ciekawe doświadczenie. Babka tak zachwalała, że można wstawić zupę i sobie iść. Ale trzeba wszystko obrać, pokroić, doprawić, wrzucić i dopiero wtedy thermomix przejmuje pałeczkę. Czyli spełnia zadanie garnka na gazie xd najlepsze, że pięć razy pod rząd trzeba to umyć, (np. po czosnku, który trzeba zmielić w pustym naczyniu i te dwa ząbki się tam po prostu gubią), zużyć pięć innych naczyń i w