Wpis z mikrobloga

Nie, wypuszczenie takiego wirusa byłoby bez sensu, gdyż cała ludzkość skupiłaby na tym badania i w jakoś, by na to zaradzili, bogole wydałyby pierdyliard miliardów, by mieli stały dostęp niewolników. Wszyscy ludzie tak, a zwierzęta to co? Nie ma 0-wej szansy, że żadne zwierzę nie rozwinie świadomi na tyle, a nawet bardziej niż człowiek.


@Zerero: Ale gdyby nie mogli zaradzić to byś na to poszedł?

Wszyscy ludzie tak, a zwierzęta to
Szok i niedowierzanie a myślałem przez chwilę że trafiłem na spoko gościa, a to typowy natal. Kończę z tobą dyskusję.


@Zerero: przecież to nie do ciebie było a do tego żarcik bo wniosek gościa był zabawny. Nie bądź taki śmiertelnie poważny, dzięki za odpowiedzi.
-Nie będę się rozmnażał
-No i #!$%@? zajebiście
( ͡ ͜ʖ ͡)
@Zerero: Co to znaczy typowy natal. Nie lubisz mnie, bo jestem natalem? Gdyby nie wykop bym nawet nie wiedział, że są ludzie, którzy podważają zasadność narodzin xd w rozmowach na żywo nigdy o czymś takim nie dyskutowałem poza paroma wzmiankami np rodzicom czy znajomym dodając, że nawet mają w sumie rację ale życie i tak jest przecież spoko.
@Manumortis: Ty też możesz kiedyś trafić na oddział. Tak to jest jak się nie czytało Biochemii Harpera. Gorąco polecam. Całą przeczytałem. Zjadłem z okładką. Nie ironia.
@masz_fajne_donice: to i ja się pogubię w nich:
1. Nie (chociaż ostatnio się to zmienia, mimo wszystko ilość cierpienia to nie wszystko, bo oprócz tego, że może być go mniej, to ono przeważa).
2. Tak.
3. Tak. (chociaż nierealny scenariusz)
4. Nie.
5. Nie.
Spodziewam się głównie odpowiedzi, że piszę antynatalistyczne mądrości, bo właśnie w ten sposób odpowiedziałem na te pytania. Powiem tyle: moje życie nawet mogłoby być dobre. Natomiast zupełnie