[Revvvvvvvvvvvvvvvv]

Zawsze mam beke z normictwa, które daje "rady", że niewiadomo co trzeba zrobić żeby móc funkcjonować normalnie w społeczeństwie.

Normiki nie muszą czytać książek, żeby zdobyć znajomych. Nie muszą szukać rad w internecie. Myślicie, że ten najpopularniejszy dzieciak ze szkoły czytał "Jak zdobyć przyjaciół i zjednać sobie ludzi", żeby być lubianym i mieć powodzenie? XD Nie, on po prostu funkcjonował i znajomości tworzył z automatu. Normiki nie muszą chodzić na siłke, robić nofap 3 lata i poprawiać każdy najdrobniejszy szczegół swojego życia żeby móc potrzymać dziewczyne za rękę. Albo sie mówi, żeby najpierw ogarnąć swoją psyche, rozumiem że każdy nastolatek w związku najpierw konsultował sie z psychologiem? XD

Dla normictwa takie rzeczy, jak wchodzenie w związki, tworzenie przyjaźni, chodzenie na imprezy itp. to jest po prostu automat. Oni nad tym w ogóle nie myślą. Oni sie nie zastanwiają co muszą zrobić, żeby znaleźć jakiegoś kolege do wyjścia na piwo xD

Często normictwo daje porade, żeby "wyjść do ludzi", tutaj stało sie to memem, ale szczerze? Dla nich to jest autentyczna porada. Bo oni nie są świadomi, oni wystarczyli że BYLI i ludzie sie wokół nich kręcili. Nie musieli nic robić, nie musieli sie starać, musieli po prostu być. Oni sami nie wiedzą, dlaczego są w związku i mają grupke przyjaciół. Dlatego tak często dają głupie porady. Bo przegryw, który nigdy w związku nie był i żadnych znajomych nie miał będzie to analizował codziennie i dojdzie do jakiś wniosków. Oni nie analizują swojego życia, bo nigdy nie musieli. Im wszystko przychodzi instynktownie.

Powiedzieć przegrywowi, żeby wyszedł do ludzi, to jak powiedzieć komuś bez nóg, żeby zaczął biegać.
#przegryw #samotnosc #psychologia #takaprawda #szk0la

[Revvvvvvvvvvvvvvvv]

@Kwas_Borowy_III: no chodzą, ale to nie jest dla nich wymóg żeby znaleźć dziewczyne/znajomych. Siłownia to jest ich dodatek do życia. A przegrywowi często wmawia sie, że jak tylko pójdzie na siłowine, to nagle będzie mieć normalne życie

[PeknietaMorda]

@Revvvvvvvvvvvvvvvv: O tak, nie zapomnę jak jeden "kolega" z którym się skłóciłem który sam miał kilkanaście dziewczyn w wieku 15-19 lat i ciągle na imprezki chodził odkąd poszedł do liceum mi #!$%@?ł bym poszedł do psychologa...

[Kebab_po_browarze]

@Revvvvvvvvvvvvvvvv: czyli potwierdzasz w sumie to co kiedyś napisałem w kom pod jakimś postem, że albo się do relacji nadajesz i to masz z automatu albo nie i koniec. Rozwój w tej sferze mam wrażenie zależy od tego jak bardzo umiałeś się zaadoptować do otoczenia od najmłodszych lat w przedszkolu już nawet.

[f.....d]

@Kebab_po_browarze: myslisz zero jedynkowo, to blad. Nadajesz sie albo nie i koniec tup nuszkom. Swiat to odcienie szarosci. Pewne rzeczy trzeba wypracowac, jak sie ma w nich braki np social skill, pewnosc siebie itp
No, ale nikt tutaj nikogo nie zmusza

[Kebab_po_browarze]

@furyknajpydyskretnychlod: w żadnym wypadku się o to nie obrażam, ale się ktoś nadaje albo i nie.

[depresyjnydziad]

@furyknajpydyskretnychlod: Tu się nie zgodzę. Pewne cechy można wypracować. Ale spróbuj nauczyć rysować kogoś beż wyobraźni, żeby rysował jak gość który się urodził z tym, i od małego dziecka maluje pejzaże. Popieram tutaj @Kebab_po_browarze

[Krasparov]

@Revvvvvvvvvvvvvvvv najlepsze jest to że nawet jak wywalisz niewiadomo ile kasy na psychologa/psychiatrę + pillsy to i tak może Ci nic nie dać bo magicznie nie zamienisz się po tym w normika. Szczególnie jeżeli jak większość z tagu doświadczyłeś w przeszłości jakiejś formy ciągłej przemocy psychicznej/fizycznej

[TurboDynamo]

@Revvvvvvvvvvvvvvvv: brawo odkryles że w dobrym wychowaniu dzieci przyswajają wiedzę o tym jak działają relacje międzyludzkie. Ty musisz czytać a ich nauczyli tego rodzice + u niektorych z nich prywatne szkoły i ciekawi ludzie z otoczenia rodzicow. Tak to działa. Do tego male dzieci uczą się dużo łatwiej niż dorośli ludzie dlatego ty teraz musisz poświęcić więcej czasu i energii żeby przyswoić to co on wykorzystuje od lat.

[Revvvvvvvvvvvvvvvv]

@Krasparov: a psycholog i leczenie depresji to już w ogóle inny temat... Normiki uznają psychologów za jakieś magiczne istoty które od tak wybawią cie od deprechy xD Za każdym razem tylko "idź do terapeuty", no tak, pójde #!$%@?ć hajs żeby z kimś pogadać i nie będę miał już myśli samobójczych.

[Revvvvvvvvvvvvvvvv]

@TurboDynamo: No ja to rozumiem, niestety większość ludzi nie. Ile tutaj jest "porad" które mówią że wystarczy wyjść z domu żeby znaleźć znajomych?

[Krasparov]

@Revvvvvvvvvvvvvvvv chodzi o to, że Julka po studiowaniu psychologii też musi zarobić i tylko o to.
Z resztą szkoda strzępić ryja na temat psychologów. Na to tylko psychiatra i leki które nie zawsze pomogą ale to też zależy od człowieka, nie każdego da się naprawić rozmową i tabletką 2x dziennie

[eldoradek]

@Revvvvvvvvvvvvvvvv

no tak, pójde #!$%@?ć hajs żeby z kimś pogadać i nie będę miał już myśli samobójczych.

Rozmowa w takich sytuacjach bardzo pomaga. Z terapeutą również.

[50dzielonena5]

@Revvvvvvvvvvvvvvvv: Mistrzuuu ja mysle, ze to ty masz problem. Odbyt ci krwawi bo sam nie mozesz przezyc, ze ci nie poszlo w zyciu. Normiki nie maja problemow a nawet jak je maja to nie placza przed innymi na wypoku.

[Revvvvvvvvvvvvvvvv]

Rozmowa w takich sytuacjach bardzo pomaga. Z terapeutą również.

@eldoradek: no to rozmawiam z ludźmi na wykopie. Czym by sie rozmowa różniła z terapeutą poza tym że bymbył 150 zł uboższy? Poza tym tutaj chociaż ludzie rozumieją

[Revvvvvvvvvvvvvvvv]

Normiki nie maja problemow a nawet jak je maja to nie placza przed innymi na wypoku.

@50dzielonena5: no, bo mają przyjaciół którym mogą sie wypłakać

[eldoradek]

@Revvvvvvvvvvvvvvvv
Rozmowa w 4 oczy to jednak co innego niż pisanie na wykopie.

[Revvvvvvvvvvvvvvvv]

@eldoradek: no to mialem jednego kolege irl ktoremu sie zalilem na życie i gówno mi to pomogło. Także nie gadaj bzdur

[eldoradek]

@Revvvvvvvvvvvvvvvv:
Miałeś, a teraz nie chciałbyś mieć? Kolegę, kolegów, koleżanki...