Wpis z mikrobloga

Pamiętacie jeszcze byłą Gonciarza? Razem z przyjaciółeczką założyła markę feministyczną markę ubrań Super Inclusive Society xD
Bluzy od pana Chińczyka po 300pln super inkluzywność #!$%@?
Dodatkowo połowa komentarzy na instagramie jest od oburzonych juleczek, że jak to może być inkluzywne skoro maksymalny rozmiar to TYLKO XL. Stereotypy potwierdzają się same
Mamy chyba kolejną kandydatkę do scancellowania przez jej własne środowisko w tym roku po Kasi Babis xD
#gonciarz #bekazfeministek #blackpill #polskiyoutube
Pobierz
źródło: comment_1644336635mvRe9SI5JRHvFAV6tWOQwe.jpg
  • 83
Wykopki się obsrały bo jakaś dupa założyła sklep i sprzedaje bluzy za 300zł
Tymczasem;
https://wkdzik.pl/pl/p/WK-DZIK-BLUZA-DRWAL/3142
300zł za bluzę z naszywką dzika. Ciekawe ile chłopaków z tagu #mirkokoksy ma inne ciuszki przeplacone tylko za logo.

Ps. <300zł za bluzę w takim przypadku to nic nadzwyczajnego. W galeriach też znajdziesz podobne ceny, tylko dlatego, że jest logo jedno czy drugie. Na tym polega ten biznes.
@spermochlip: No i dobrze julki mówią, skoro typiarka chce się promować jakąś ideą i podpiąć pod nią, a ma ją tak naprawdę w dupie. Przecież marka inkluzywna to z definicji taka dostępna dla wszystkich, w tym dla mniejszości. Taka marka powinna podjąć jakąś dyskusję nad rozmiarami, a nie dawać tylko te podstawowe. Może warto mieć XL, ale też XXS. Albo coś dla kobiet z większymi cyckami. Tak samo dla marki mającej
Ale po co w ogóle kupować ciuchy (a właściwie cokolwiek) od jakichś youtuberów?

Po co?


@Adaslaw: po to, żeby wesprzeć twórcę, którego oglądasz, a przy tym mieć coś fajnego. Np. bluzy z miodożerem od Naukowego Bełkotu były fajne, a i 199 zł za dobrej jakości bluzę szytą w Polsce to spoko cena.
@lilirose: Nie widzę nic złego, a tym bardziej nieprawdopodobnego w tym, że rzeczy szyje jakaś pani Gosia. Znam osobiście właścicieli kilku mniejszych firm odzieżowych, gdzie produkcja oparta jest na takiej pani Gosi, albo Gosi i Marysi ¯\_(ツ)_/¯ I sprzedaż wcale nie ogranicza się do jednej sztuki miesięcznie tylko idzie w dziesiątki i setki. Jeśli mają dobre materiały to jakość takich produktów jest zajebista i masz ciuchy na długie lata.
Jak mnie wkurzaja takie osoby jak ona, wycieranie sobie portfela feminizmem. Potem wlasnie ludzie mysla, ze inkluzywnosc, feminizm, rownosc to tak naprawde haselka ktore maja pomoc zarobic, bo tak wiele osob wlasnie na tym kreci biznes. Wystawia na posmiewisko tych, ktorzy chca cos dobrego zrobic dla swiata. Ja pieprze az mi gula skoczyla
@Rezyser-Kina-Akcji no tam to bylo grubo bo polowa chlebtuby to dzieciaki ktore mysla ze warto umrzec za hasla, ktorych definicji nie sprawdzili nawet na wiki. Ze sianko.magicznie pojawi sie na koncie osoby tworzacej kontent. Sama jesten na tej grupie i fikolki i bzdury jakie ludzie wylewali byly juz nie komiczne a przerazajace. Mysle ze wlasnie dlatego kasia odeszla, bo zobaczyla ze jej widzowie to w wiekszosci najgorszy sort julek. Wiadomo ze kasia
@spermochlip: nie chodzi tu tylko o rozmiary, chociaż też jeśli się promujesz na super inkluzywną markę. tazagorska miala bardzo fajne stories o tym wczoraj na instagramie, niestety nie zapisane a już znikło. chodzi o wiele rzeczy które to bingo wstawione wyzej bardzo dobrze podsumowuje
@spermochlip: Ej, heheszki heheszkami, ale jeśli marka promuje się jako INKLUZYWNA, to czym to ma się objawiać?
Jeśli niczym, to w pełni słusznie, że Julki się czepiają, zwłaszcza, że faktycznie wystarczyłoby dołożyć rozmiary XXS, XXXS oraz XXL i XXXL i już byłaby to jakaś podstawa do twierdzenia, że "szyjemy dla wszystkich - nie tak jak inne firmy"... A rozmiary od XS do XL to ma każda sieciówka.