Wpis z mikrobloga

Przypominam, że idolem wielu Polaków i rzekomym symbolem wolności jest gostek po zawodówce, który nie potrafi się wysłowić, współpracował z SB, a na pytania o 150 tysięcy dolarów za uniewinnienie gangsterów odpowiada "Ja nie wiem co podpisywałem", do tego ego ma wielkości Burj Khalifa. Facet po prostu stworzony do kontrolowanej transformacji, bo całkowicie niegroźny i niekumaty, bez dużych ambicji i chęci rozliczenia wieloletnich oprawców.

Cała Solidarność została po prostu koncertowo zrobiona w #!$%@?.

Jacy ludzie, taki autorytet.

#gdansk #4konserwy #neuropa #polska #historia #takaprawda #bekazlewactwa #polityka
S.....y - Przypominam, że idolem wielu Polaków i rzekomym symbolem wolności jest gost...

źródło: comment_1643457196Qs9ozGuseXc6vbKuv6eTD0.jpg

Pobierz
  • 15
@Sok_Mandarynkowy: to jest jeszcze zrozumiałe. Był noblistą, prezydentem, człowiekiem roku magazynu time i w ogóle jest znany na cały świat. Ale wyobraź sobie że dla kogoś autorytetem politycznym może być taki bosak albo sosnierz czy inny winicki.
@TenXen47: Został stworzony do celów pozornej przemiany, której nie było. Kto chciał realnych zmian, zostawał uciszony. W dupie mam te zakłamane nagrody.

Dla mnie nie jest politycnzym autorytetem ani Bosak, ani Sośnierz, ani Winnicki. Dlaczego o nich wspominasz? Przecież dyskusja ich nie dotyczy. Nie rozumiem co mają do tego wątku. Równie dobrze mogę teraz napisać o Zycie Gilowskiej, albo Janie Rokicie.

Jesteś jak PiSowiec. Oni też zaraz mówią "A za PEOOOO"
@royalewithcheese: bo zwyczajnie nie rozumiesz tego, że symbol walki o wolność nie musi być niczyim autorytetem geniuszu. Wałęsa jest kojarzony z Polską na świecie czy ci się to podoba czy nie. on potrafił zmobilizować swoje środowisko, był naturalnym liderem, co nie znaczy że dobrym politykiem czy intelektualistą. zobacz jak amerykanie traktują swoich bohaterów - myślisz że wszyscy są kryształowi? taki wizerunek przedstawiany jest na zewnątrz.
Cała Solidarność została po prostu koncertowo zrobiona w #!$%@?.

@Sok_Mandarynkowy: Bo wokół solidarności wykreowano mit że to byli idealiści walczący "o wolność" a to gówno prawda, zwykli ludzie po prostu chcieli mieć co do gara włożyć i nic innego się dla nich nie liczyło, a przywódcy to nie byli jacyś wielcy bojownicy o wolność tylko po prostu żałowali że to nie oni są na miejscu komuszej elity. xD