Wpis z mikrobloga

Mirasy, objętość vs częstotliwość. Zastanawiam się jak to ugryźć. Aktualnie ćwiczę w domu bez sprzętu - dwójka małych dzieci - więc podam na przykładzie pompek.

Robię 300+ prawidłowych powtórzeń na trening w seriach po 30-40. Po takim treningu potrzebuję 2 dni regeneracji. W międzyczasie ćwiczę inne partie. Czy warto przejść na model 100 powtórzeń codziennie?
- Objętość jest ta sama, 300 pompek co 3 dni.
- Łatwiej się wygospodarować czas na krótki trening codziennie, niż na dłuższy co kilka dni.
- Powinno to sprzyjać regularności - teraz często coś wypada i nie udaje się zrobić dłuższego treningu.
- Przy dłuższych treningach ostatnie powtórzenia są wymęczone, trudniej o prawidłową technikę.
- Taki model to niestety brak dni beztreningowych. Chociaż 100 powtórzeń to mały wysiłek, to nie wiem czy brak regeneracji będzie zdrowy.

Zachować obecny model, zmienić go, czy szukać jeszcze innego?
#mikrokoksy #kalistenika #pompujzwykopem
  • 8
@Fuco: Nie wiem jaki jest Twój cel, ale ja bym Ci radził zamiast robić setki najprostszych ruchów, próbować trudniejszych wariacji i celować w 1-15 powtórzeń.
Jak treningi w domu to pewnie głównie pompeczki i podciąganie. Pooglądaj sobie na YouTube różne wariacje i dobierz do swojego poziomu.
Więcej niż 2-3 razy w tygodniu trening góry nie będzie miał sensu.
A jak Twoim celem jest wytrzymałość to zignoruj mój post XD
@Bartekgkw: no właśnie jestem sceptyczny co do fikuśnych wariacji. Bawiłem się w klaskanie, skakanie, ale jednak klasyczna pompka wygrywa. Jedno co, to ćwiczę na paraletkach żeby zwiększyć zakres ruchu.

W tej chwili nie celuję w sylwetkę, masę, wytrzymałość. Zależy mi na podtrzymaniu zdrowej aktywności w czasie, kiedy życie wymaga ode mnie więcej. Poza tym lubię siłować się sam ze sobą.
@Fuco:

@Bartekgkw: no właśnie jestem sceptyczny co do fikuśnych wariacji. Bawiłem się w klaskanie, skakanie, ale jednak klasyczna pompka wygrywa. Jedno co, to ćwiczę na paraletkach żeby zwiększyć zakres ruchu.


W tej chwili nie celuję w sylwetkę, masę, wytrzymałość. Zależy mi na podtrzymaniu zdrowej aktywności w czasie, kiedy życie wymaga ode mnie więcej. Poza tym lubię siłować się sam ze sobą.

@Fuco:
Klaskanie czy skakanie tez dla mnie jest
@Bartekgkw: dzięki! Zainspiruję się. Poza sezonem zimowym ćwiczę też na kółkach gimnastycznych, ale warunki do tego mam tylko na działce. Kto ćwiczył ten wie jakie tam jest pole do progresji ( ͡° ͜ʖ ͡°) Mam też sporo żeliwa, którym kiedyś machałem, ale znowu chwilowy brak warunków żeby z niego korzystać.

Tym niemniej naszła mnie rozkmina z pierwszego postu i przez najbliższe tygodnie raczej będę próbował sobie na
@Fuco: Rozdziel sobie trening na 2 i raz rób placy, a raz klatę.

btw co Cię postrzymuje przed kółkami w domu? Brak pozwolenia na wiercenie?
@krzat: brak dogodnego miejsca. Przy tym metrażu muszę najpierw zabawki szuflą zgarnąć żeby mieć miejsce chociaż na te pompki ¯\_(ツ)_/¯

No tak właśnie robię, raz pompki, raz drążek. Zastanawiałem się czy nie podzielić objętości na 3 i nie robić codziennie krótkiego treningu. Zachować objętość, ale rozłożyć równomiernie.