Wpis z mikrobloga

@Maldonado: Piekarnik elektryczny co ma maks. 250 stopni zaledwie. Jakbym użył mozzarelli białej byłoby lepiej. Miałem twardą, a ona się tak spieka niestety. Ciasto mimo wszystko bardzo fajne, mięciutki na rantach, lekko chrupiące i smaczne jak dla mnie. Daleko od ideału, ale jestem zadowolony. To się wymasteruje.
@dietyloamoniowy: szczerze polecam spróbuj upiec dwuetapowo z użyciem patelni - zimny, pusty placek na rozgrzaną, suchą patelnię, nakładasz sos+dodatki (w tym czasie spód się podpieka), przerzucasz na blaszkę i na jak najwyższy poziom do piekarnika, z rozgrzaną do czerwoności grzałką.
Piekę tak w zwyklym piekarniku i za nic nie zamienię tego na kamień - nie trzeba rozgrzewać piekarnika przez godzinę, a wystarczy dosłownie kilka minut, tylko, aby grzałka się zaczerwieniła.
@saoae: Chyba nie potrzebuję robić takich kombinacji alpejskich. Ciasto miało milimetr grubości i mimo wszystko się dopiekło a, że trochę blada, to się poprawi jak zmienię ser na taki, który się nie przypieka tak bardzo i dłużej będę ją piekł. W smaku prawilna, ciasto mięciutkie. Jadłem gorsze w niektórych pizzeriach ( ) Dzięki za pomysł tak czy siak ;)