Wpis z mikrobloga

@ismenka: Biale porto spoko, stołują sie na targu rybnym, nie kupuj zioła od kolesi na ulicy, 16 stopni to mega ciepło tam, w nocy wszędzie jest impreza 7 dni w tygodniu, ludzie mega uśmiechnięci u mili :) polecam też kasztany prażone na ulicach - poznasz po dymie
  • Odpowiedz
  • 0
@director: Lecę po tym co jest w karcie, białe, czerwone wg uznania;!jutro wycieczka po winiarniach i spróbuje Sandeman, bo każdy polecał

@LubieChleb: ożeż ty… na Malcie możliwe, że będę za kilka miesięcy ;)

@pilot1123: mam tryb wakacyjny, nie istnieje pojęcie „za drogo”, zwłaszcza że nie jest drożej niż w Krakowie ¯_(ツ)_/¯

@smallboobslover: płaciła i płaci

@andrzej-kurencki: spoko, nie przyjechałam tu imprezować, chociaż zielsko jest wszechobecne :D kasztanów
  • Odpowiedz
@somskia: Dziś 15*C, ale zależy gdzie jesteś - przy samym morzu wieje jak cholera to i kurtka i szalik się przyda, a jak nie wieje to nawet krótki rękaw wystarczy.
@ismenka to koniecznie zajrzyj do wioski marynarza Popeye :)
  • Odpowiedz
@ismenka: kasztanów nie warto jeść w styczniu, są po sezonie. Spróbuj ich w listopadzie gdy nie są z chłodni. :) W styczniu lepiej spróbować pomarańczy, bo teraz są zrywane
  • Odpowiedz
Pojechałam spróbować porto w Porto ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@ismenka: Czemu picie Żywca w Żywcu nie jest dla Ciebie takie atrakcyjne, hm? Albo picie Łomży w Łomży, hmmmm??? Albo picie Tatry w Tatrach, hmmmm?
  • Odpowiedz