Wpis z mikrobloga

Moje podsumowanie #praca w #bolt w okresie od października do grudnia, może komuś się przyda:

TL:DR Jeśli potrzebujesz pracy dorywczej np. jako student to spoko chociaż pewnie są lepsze opcje, jako praca na pełen etat wychodzi beznadziejnie, chyba że pracujesz niewolnicze godziny, wtedy jest średnio.

Disclaimer: To wszystko są MOJE doświadczenia, które niekoniecznie będą Twoimi, proszę mnie nie pozywać, Bolt!

Wszystko jest napisane z perspektywy osoby która pracowała 6 dni w tygodniu po 9h dziennie (Dużą część czasu zabierają przerwy [o nich za chwilę], tankowanie i mycie auta, wymiana samochodu ze zmiennikiem. Samej jazdy wychodziło tak między 6,5h a 7,5h w zależności od dnia).

1. Ogólne informacje
Będziesz podpięty do partnera. Może być tak, że
A): masz swoje auto (Akceptowane są roczniki chyba od 2002 r.?)
B): wypożyczasz auto (Płacisz za wynajem auta z góry za każdy tydzień, przeważnie między 350 PLN a 750 PLN w zależności od auta i tego, czy wypożyczasz na pół ze zmiennikiem czy samemu)
C): Dzielisz się % zarobków z właścicielem auta, przewaznie to będzie partner który udostępnia swoją flotę (Tę opcję wybrałem ja)
To, którą opcję wybierzesz będzie wpływało na...

2. Zarobki
Krótko mówiąc o ile nie są to godziny szczytu albo nie trafi Ci się długi kurs, to będziesz zarabiać minimalną krajową albo jeszcze mniej. Bolt pobiera ~32% prowizji od każdego przejazdu. Minimalna cena kursu to 9 PLN, przeważnie są kursy za 12-13 PLN. Kursów można zrobić od 2 do 5 na godzinę, chociaż jak masz pecha to przez godzinę może nic nie wpaść. Średnio się robi 3 kursy na godzinę. Napiwki z mojego doświadczenia i z tego co dopytałem to 60-70 PLN tygodniowo (Głównie wtedy, gdy ktoś płaci gotówką i nie chce reszty albo prosi żebyś zaokrąglił) Musi się zdarzyć coś niebywałego żeby w Polsce ktoś po odbyciu kursu i opłaceniu go kartą dał Ci przez aplikację napiwek. Bolt rozpowiada że dla nowych kierowców jest bonus 5k PLN, ale nie, to nie jest tak że po pracy przez miesiąc/dwa wpada Ci na konto przelew o takiej kwocie. Bonus jest podzielony na 100 bonusów które są uzależnione od tego, czy w godzinach szczytu wykonasz odpowiednią ilość kursów - co czasem mimo Twoich najlepszych chęci się nie uda bo korki, bo nie ma kursów, bo był jeden kurs ale bardzo długi i już nie starczy Ci czasu na zrobienie innych kursów. No i jeśli jeździsz ze zmiennikiem, to jeden kurs (Wieczorny albo poranny) Ci przepada, bo wtedy nie masz dostępu do samochodu. No i nie pracujesz 7 dni w tygodniu, więc w dni w których nie pracujesz też nie dostajesz bonusu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Z tych 5k realnie dostałem może 1100-1200 PLN. Można nienajgorzej zarobić w piątki i soboty, ale wtedy trafiasz na #!$%@? ludzi i ryzykujesz awantury/zarzyganą tapicerkę + tracisz weekend.

Oczywiście jako kierowca jesteś narażony na mandaty, jeśli dniówka to 110-160 PLN to wystarczy jeden mandat i możesz mieć nawet cały tydzień pracy za darmo XD

3. Ocena
Pasażer po przejeździe może Cię ocenić i dodać komentarz. Domyślnie jest 5 gwiazdek. Jeśli Tobie jako kierowcy ocena spadnie poniżej 4.5 gwiazdki to dostajesz bana i nie możesz pracować przez jakiś tam czas. Jako kierowca NIE MASZ DOSTĘPU do komentarzy na swój temat. Np. jest dzień w którym wydaje Ci się że wszystko było okej, normalne kursy, nic nadzwyczajnego, żadnych awantur a ocena spada. No i nie wiesz czemu, nie wiesz co masz poprawić.

3. Przestrzeganie przepisów, oczekiwania klientów
A) Prędkość - Liczy się wyczucie tego co chce pasażer. Często wsiadają faceci po 35 lat+ którzy wymagają żebyś #!$%@?ł (Nie wprost, ale np."Wspomną" że ostatnio jechali Boltem i kierowca się powoli poruszał po mieście i dali mu 1 gwiazdkę ( ͡° ͜ʖ ͡°) ). Zaraz potem trafić się może osoba która jak zobaczy że jedziesz 55km/h to już będzie prosić żebyś zwolnił. Nie ma reguły, trzeba się dostosować.
B) Miejsca do odbierania pasażerów - Ludzie mają #!$%@? czy możesz się gdzieś zatrzymać czy nie, np. ktoś ustawi pinezkę na środku skrzyżowania i oczekuje że się zatrzymasz na pasach XD Nie da rady wytłumaczyć, że tam się nie dało zatrzymać. Pasażer/ka już wsiada do auta #!$%@?/y i dostajesz #!$%@?ą ocenę albo kurs jest zupełnie anulowany bo ktoś nie może podejść 50 metrów. Odbieranie pasażerów na przystankach autobusowych to standard, wszyscy kierowcy Bolta tak robią, wszyscy pasażerowie tego oczekują. Tylko policja nie rozumie i dostajesz mandat. Lose-lose situation, że tak powiem.
Tutaj np. miejsce w Lublinie obok galerii handlowej "VIVO" (https://tinyurl.com/przystaneklublin) - Jak się wjedzie na parking podziemny (Tak jak robiłem na początku) to pasażerowie są zdziwieni i anulują Ci przejazd, przecież wszyscy się zatrzymują na tym przystanku XD Policja tez już czasem przymyka oko, ile razy nie jadę tą ulicą to zawsze tam stoi jakaś taksówka albo kilka.
C) Lepiej nie przejeżdżać na późnym pomarańczowym. Raz na kilkanaście kursów Twój pasażer to mistrz kierownicy któremu zabrali lejce / ma auto w naprawie i będzie #!$%@? bo "przecież mogłeś jeszcze przejechać"
D) Ludzie wsiadają z małymi dziećmi. Nikt normalny nie nosi ze sobą fotelika dla dziecka na wypadek gdyby potrzebował taksówki, więc trzymają dzieci na kolanach. W takiej sytuacji nie powinieneś rozpoczynać kursu, ale i tak wszyscy kierowcy Bolta to zaakceptują bo szkoda pieniędzy i kłótni, że bombelek nie może jechać bez fotelika. W razie kontroli policji dostajesz mandat i jeździsz parę dni za darmo ^_^

4. #!$%@?ące rzeczy
A) Przerwa na toaletę. W normalnej pracy przerywasz pracę, idziesz do toalety, robisz swoje, wracasz. Całość zajmuje Ci maksymalnie 2-3 minuty. Pracując w Bolcie musisz planować gdzie jest najbliższa stacja paliw / restauracja / cokolwiek. Trzeba tam pojechać, zaparkować, poczekać w kolejce do toalety, to wszystko zajmuje czas. Głupie siku a czasami minie 15 minut bo są korki, bo kolejka do toalety na stacji itd. Jeśli w ciągu zmiany 3 razy potrzebujesz zrobić się odlać to mija 30-40 minut w których nie pracujesz, nie zarabiasz.
B) Słabe godziny - Czasem jest tak, że przez godzinę-dwie zrobisz 1, może 2 kursy za np. 11 PLN. Z tego odpada prowizja dla Bolta, więc zostaje ci 7 PLN. Jeśli dzielisz się zarobkami z partnerem, to 3,50 PLN. Patrzysz na siebie w lusterku i zastanawiasz się, jak ty do #!$%@? pana tutaj trafiłeś, jak to się dzieje że pracujesz za 3 PLN za godzinę.

Jeśli ktoś jest zainteresowany to mogę opowiedzieć o paru #!$%@? sytuacjach które mnie spotkały jako kierowcę Bolta.
  • 198
  • Odpowiedz
jest taxi, ale wtedy gdy jest oklejone numerem bocznym itd. W Warszawie to rzadkość. Większość jeździ nieoznakowanymi samochodami czyli nie podlega pod przepisy o taxi.


@clorox: Przestań wygadywać wszystkim te brednie, warszawska złotówo. Niby skąd byś miał widzieć, że większość? Z dupy. Nie da się w ogóle jeździć dla Uber/Bolt nie posiadając licencji taksówkarskiej. A jak jeździsz innym samochodem niż ten w aplikacji, to Bolt i Uber zachęcają pasażerów do zgłaszania
  • Odpowiedz
Smutno mi się zrobiło, że ktoś w moim mieście nie czuje się nocą bezpieczny żeby zrobić zakupy. I to do takiego stopnia, że jest gotów zapłacić za poczucie bezpieczeństwa. Nie wziąłem od nich hajsu, ale strasznie mi smutno było.


@studentasp: Dobry z ciebie ziomeczek, mam nadzieję, że znajdziesz porządną robotę.
  • Odpowiedz
Ale patrzę, pod monopolowym stoi grupka sebiksów w białych kaszkietach ( ͡° ʖ̯ ͡°) Już zrozumiałem, że chłopaki nie potrzebowali pomocy z siatkami tylko obrony.


@studentasp: nie ma innych sklepów w mieście?
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@studentasp: Niestety, ale dobre czasy jak na teraz minęły, czemu? Przybyło za dużo kierowców, ceny paliw i obecnie styczeń/luty można stać z trzema aplikacjami. Zarobić się dało, nawet bardzo dobrze np. w tamtym roku na wiosnę gdy otworzyli wszystko w tydzień nieco ponad 50 godzin miałem około 2,5k na czysto i tak kilka tygodni było. Co do reszty no cóż wszystko się zgadza. Najgorsze jak wyrobisz 400zł a samej prowizji 120zł
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@przykra_sprawa: Tak na poczatku, liczne bonusy i prowizja w bolcie(kiedyś taxifi) była 15%. Obecnie jest około 30,5% i bonusów brak. Niestety jak się chce mieć kasy na zniżki dla klientów i reklamę to trzeba haracz ściągać i tak działa obecnie sporo dużych firm.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@srogie_ciasteczko: Jakie 80%? Uber pobiera 30,5%. Jak jeździsz 50/50 to masz połowę z 69,5%. Czyli realnie z 100zł około 35zł.

Jeśli jeździ swoim samochodem u partnera to tak: 30,5% prowizja 8%vat od całej kwoty. Czyli 100złzł -30,5zł -8zł=61,5zł minus paliwo 10zł czyli 50zł i od 50zł placisz koszt umowy najmu 8,5% (tak się rozliczasz bo fikcyjnie wynajmujesz pośrednikowi swoje auto i jakoś pieniądze trzeba opodatkować). Realnie swój samochód i partner to
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@In_thrust_we_trust: Tak. Bolt ma to gdzieś i uber jedynie bez tego obecnie nie puszcza samochodu. W Krakowie nadal sporo aut jeździ bez wymaganego oznakowania i najczęściej za kierownicą są obcokrajowacy z dalekiego Wschodu.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@studentasp: Cóż i tak idę sprawdzić bo tutaj wydać na prowizję 3k miesięczne nie jest problemem. A abonament to maks 600zł więc na samej prowizji 2400 różnicy.
  • Odpowiedz
  • 0
@srogie_ciasteczko Licencje mają wgraną w portal flotowy, Uber dopiero pod koniec zeszłego roku faktycznie zaczął wymagać wgrania wypisu na auto. Wcześniej nie powodowało to auta nieaktywnego w systemie. Dalej Uber mniej wybrzydza /weryfikuje kierowców obcokrajowców. To co wgrywają krzaki w system to jedno(często lewizna bo dla platform wystarczy że ktoś coś wgra i mają dupochron, odpowiedzialność jest na partnerze flotowym. Druga sprawa, to że kwit jest nie oznacza, że auto jest oznakowane
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Fizz: 25 netto dodaj 23% VATu. Tak wiem można odliczyć, ale partner bierze go dla siebie i na JDG musisz być vatowcem. Jeżeli nie masz auta w leasingu kompletnie nieopłacalne w tej branży. Więc sorry ale dla mnie całkowity koszt to z VATem.
  • Odpowiedz