Zakaz noszenia hidżabu. W tym państwie kary sięgają tysięcy dolarów
Parlament w Tadżykistanie zdecydował o wprowadzeniu zakazu noszenia odzieży, która jest "sprzeczna z kulturą narodową". Jak podaje portal Radia Swoboda, przepisy nie precyzują, co dokładnie oznacza ten zakaz, jednak społeczeństwo Tadżykistanu zdaje sobie sprawę, że chodzi przede wszystkim o hidżab.
NevermindStudios z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 92
- Odpowiedz
Komentarze (92)
najlepsze
@Comrack: Jedno nie wyklucza drugiego. To że KK jest systematycznie od jakiegoś czasu odsuwany od władzy i niszczony - nie oznacza że automatycznie wszyscy mają ich zacząć bezkrytycznie uwielbiać.
Spoko. Ja muszę mieć twarz do dowodu odsłoniętą, ale jakbym nosił szmatę (jakbym był kobietą), to już mogę xD
Najlepsze jest, że są trzy wzory zdjęcia w urzędach. Mężczyzna, kobieta - odsłonięta twarz i trzeci... kobieta w hidżabie.
Kazdy kto nie jest glupi, wie, ze ten zapis jest bez sensu i dziala tylko do czasu az czlonkow jakiejs innej religii przybedzie i zaczyna byc uciazliwa.
Nikt nie zastanawiał się jakie może mieć konsekwencje, bo nikt nie liczył na to, że inne wyzanie zdobędzie jakiekolwiek znaczenie. Teraz zaczyna im to przeszkadzać i zamiast znieść wolność wyznania, której nigdy nie było i jak widać dalej nie
@CzasemTuZerkam: A wystarczy pójść w drugą stronę - dać pełną wolność wyznania. Nie czepiać się o to czy ktoś chodzi w burce czy z durszlakiem na głowie. Ale jednocześnie przestępców wyłapywać i karać. Na podawanym przykładzie nastolatków co to konwertują się na islam, bo niby są gnębieni.
Gdyby to była prawda to bym nie przyjął mandatu.
To kwestia ekonomii. Jak mandat wynosi dniówkę, to czemu by się nie myśli opłacać go, słusznie, podważyć. Sąd za to zapłaci. Policjanci też.
Nie można się dać.