Aktywne Wpisy
DziobakPan +1
Siema Mirki, jestem studentem na 3 roku informatyki na politechnice i dorabiam sobie jako programista na pół etatu. Dostałem propozycję przejścia na cały etat za dosyć sporą podwyżkę (po podwyżce prawie 10k brutto) i innymi benefitami, co oczywiście wiąże się z rzuceniem studiów. Problemem jest to, że przyszłość firmy nie jest w 100% pewna. Co byście zrobili na moim miejscu? Zrobić inżyniera dla spokoju czy #!$%@?ć te studia? #studia #studbaza #praca #
Co wybrać?
- Skończyć studia 81.0% (510)
- Rzucić studia 19.0% (120)
fmxfenix +746
Mireczki kto może wspomóc nawet drobną kwota będę wdzięczny, jak nie możesz wspomóc finansowo to podbij post, udostępnij, z góry dziękuję! (づ•﹏•)づ. https://www.siepomaga.pl/lukasz-klechowicz?fbclid=IwAR27UcG436ahUpledCtRkw4ghOQ_Ggk7_9HHmcPOQv_laUovZSrrCgrGfAk
Różne opinie krążą na jej temat i, jak mówi sam autor, często bywa opacznie rozumiana. Osobiście wydaje mi się, że pewne metaznaczenie, które można w niej dostrzec, jest równie ważne, co sama treść. Można zauważyć nawet, że sama zapętlona konstrukcja książki ilustruje poniekąd problem, który jest przedmiotem jej rozważań: samoreferencyjne pętle, jako sposób na powstanie zjawisk ożywionych z nieożywionej materii Wszechświata (I am a Strange Loop). Lubiący metalogiczne zabawy Hofstadter stworzył samoreferencyjną książkę, paradoksalnie wyjaśniając i komplikując jej przekaz jednocześnie.
Dzieło Douglasa Hofstadtera skłania do refleksji nad tym, jak znaczenie (meaningfulness) może pojawić się w systemie z natury pozbawionym znaczenia (meaninglessness). Z pewnej perspektywy można je interpretować, jako opowieść o sensie, który zjawia się znikąd na pustyni bezsensu; o tym, jak znaczenie i sens może samo siebie "wyciągnąć za własne sznurówki" z oceanu bezsensu, jakim pozornie wydaje się być Wszechświat. I tego rodzaju "fizyczną metafizyką" autor próbuje zarazić czytelnika na kartach swojej fascynującej (i z tego samego powodu nieco przydługiej) epopei...
#ksiazki #filozofia #kognitywistyka #mozg #swiadomosc