Wpis z mikrobloga

@Arutam2002: ja byłem dość wysportowany i nawet jak w technikum nie byłem lubiany to wybierali mnie jako jednego z pierwszych, oczywiście na doczepkę do kumpli co się powybierali na zasadzie sympatii. Ale najbardziej mnie bolało jak co niedzielę graliśmy w piłkę z ludźmi już nie ze szkoły, tylko okolicznych wiosek i miałem lato co byłem po prostu najlepszy i to przyzna każdy a teraz to już mało kto się podnieca jak