Potrącił małe dziecko i odjechał z miejsca zdarzenia
Dzisiaj rano przed maskę Nissana wbiegło małe dziecko, które nie zostało zauważone przez kierującego. Dziecku najprawdopodobniej nic się nie stało. Pilnujcie swoje dzieci i uważajcie na przejściach dla pieszych.
ptkb z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 208
- Odpowiedz
Komentarze (208)
najlepsze
@niki_niki: Za co? Rozumiem zachować ostrożność, ale nawet taki kozacki kierowca jak Ty, nie mógłby tego przewidzieć.
A miał w ogóle świadomość, że to dziecko sie tam znajduje?
@ptkb: to nie jest włączanie się do ruchu jakby co.
Dziecko weszło pod auto a nie zostało potrącone. Dodatkowo na szczęście dzieciak zmieścił się pomiędzy oponami i dlatego kierowca nic nie poczuł.
Nawet ciężko powiedzieć co mógłby zrobić lepiej kierowca, bo często pasy są tak bardzo blisko drugiej jezdni, że nie da się tego zrobić inaczej niż wjechać na pasy i wtedy patrzeć czy droga jest wolna.
Możesz zauważyć dorosłego pieszego ale nie da się być przygotowanym na dziecko znajdujące się tuż przed autem. Nie ma opcji, żeby to zauważyć, jedynie możesz zauważyć dziecko zbliżające się do auta i potem założyć, że jest przed tobą, a tutaj dzieciak wyszedł zza ściany i tylko chwilę znajdował się w polu widzenia.
Jedyne co by mogło tu pomóc to auto z kamerkami 360 albo jakimś czujnikiem z przodu.
@KebabowyMinotaur " W momencie zdarzenia opiekowała się ona czwórką dzieci."
co to za czasy nastały( ͡° ʖ̯ ͡°)