Przed zakupem mieszkania pytałem znajomych, którzy wydawali mi się ogarnięci co sprawdzić przed zakupem mieszkania z rzeczy technicznych a nie stanu prawnego itp. odpowiadali, że nic. Chyba nawet na wykopie mnie wyśmiano w ten sam sposób. Dziś już jestem mądrzejszy o te wiedzę, wiec podzielę się abyś Ty mógł urwać coś z ceny lub wycofać się z zakupu:
Idąc chronologicznie od usterek których doświadczyłem to:
Sprawdzić czy gniazdka w łazience są na odpowiedniej wysokości względem stref mokrych. U mnie durna baba zmieniła deweloperski prysznic na wannę. Gniazdko dzieli 30 cm od wanny. Jeden bombelek siega tam ręka. Oprócz tego gość który robi przeglądy kotłów, a ten znajduje sie nad wanna powiedział ze za #!$%@? mi nie podpisze przeglądu bo kocioł nie powienien być nad wanna, a raczej wanna pod kotłem.
Wentylacja. Wentylacja i jeszcze raz wentylacja. Można zawołać kominiarza, który sprawdzi drożność kanałów. U mnie durne babsko zasłoniło jedną z kratek szafką przylegająca do ściany.
Zawilgocenia, mostki termiczne, punkty rosy - kwota 700 zł za takie badanie i dostajemy na tacy wszystko to co zostało #!$%@? lub zepsuło się w czasie. To chyba najistotniejszy punkt z mojej perspektywy.
Drzwi! Dopiero po zakupie zwróciłem uwagę ze wszystkie albo same sie domykają albo otwierają.
@stonogoziobro Masę rzeczy można sprawdzić żeby mieć świadomość ile będzie trzeba włożyć dodatkowej kasy: np. pękające płytki, uginająca się podłoga, stan okien - raz spotkałem się nawet z pęknięciem w mało widocznym miejscu, o którym właściciel oczywiście zapomniał ;)
Zlecanie takiego bardziej szczegółowego przeglądu byłoby super gdyby nie to że zwykle rozważa się kilka mieszkań i trzeba dość szybko podejmować decyzję.
@stonogoziobro: Okna. Ja zauważyłem w zimę, że zostało jedno źle zamontowane. Była szpara i zimno leciało a jak mocno zacinało to czasem śnieg wpadał ;)
@Ogau: Regulacja nic nie daje. Byl nawet fachowiec to na 5 sztuk poprawił jedne. W pozostałych musiałby wyciąć piankę i wyregulować. Prawdopodobnie robił to jakiś matoł i chyba był świadomy ze jest partaczem bo nawet nie przykleił listw drzwiowych. O tyle dobrze ze można je zdjąć i wyciąć piankę.
Idąc chronologicznie od usterek których doświadczyłem to:
Sprawdzić czy gniazdka w łazience są na odpowiedniej wysokości względem stref mokrych. U mnie durna baba zmieniła deweloperski prysznic na wannę. Gniazdko dzieli 30 cm od wanny. Jeden bombelek siega tam ręka. Oprócz tego gość który robi przeglądy kotłów, a ten znajduje sie nad wanna powiedział ze za #!$%@? mi nie podpisze przeglądu bo kocioł nie powienien być nad wanna, a raczej wanna pod kotłem.
Wentylacja. Wentylacja i jeszcze raz wentylacja. Można zawołać kominiarza, który sprawdzi drożność kanałów. U mnie durne babsko zasłoniło jedną z kratek szafką przylegająca do ściany.
Zawilgocenia, mostki termiczne, punkty rosy - kwota 700 zł za takie badanie i dostajemy na tacy wszystko to co zostało #!$%@? lub zepsuło się w czasie. To chyba najistotniejszy punkt z mojej perspektywy.
Drzwi! Dopiero po zakupie zwróciłem uwagę ze wszystkie albo same sie domykają albo otwierają.
#mieszkanie #mieszkaniedeweloperskie
Zlecanie takiego bardziej szczegółowego przeglądu byłoby super gdyby nie to że zwykle rozważa się kilka mieszkań i trzeba dość szybko podejmować decyzję.
Drzwi możesz wyregulować w 5 minut
@Ogau: zapraszam do mnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
tak krzywo zamontowane że nie da się
@stonogoziobro: Gratuluje znajomych, najdurniejsza rada jaką mogli Ci dać.