Wpis z mikrobloga

@Towarzysz_Blackpill: moim zdaniem jak masz pracę stacjonarną bez perspektyw na przejście na zdalną (albo przynajmniej na system 3+2 albo 2+3), to zrobiłabym jednak wszystko, żeby kupić coś bliżej. Przez jakiś czas można się przemęczyć z dojazdami, ale na dłuższą metę to się robi baaardzo uciążliwe... Wiem, że ogólnie ceny nieruchomości są wysokie, ale mieszkanie w dobrej lokalizacji będzie Ci trzymać cenę przez wiele wiele lat, natomiast mieszkanie w mieście powiatowym -
@mirkowa1000: Porównując do Warszawy i Krakowa może jest tanio ( ͡º ͜ʖ͡º) Rynek mieszkaniowy w Poznaniu jest do bani, przynajmniej z punktu widzenia kogoś, kto chce kupić mieszkanie do mieszkania a nie handlowania nim czy wynajmowania go. W Poznaniu wygodne miejsca do mieszkania są już tak zabudowane, że poniżej 10k za mkw trudno coś znaleźć a ta cena i tak już powoli odchodzi. Jest wiele gównomieszkań
@mirkowa1000: Od jakiegoś czasu nie szukam już tam mieszkania, ale kiedy szukałem, to cena ok 10k za mkw raczej dominowała. Niższe ceny za metr zdarzają się albo w przypadku dużych mieszkań (teraz mieszkanie powyżej 60 mkw w Poznaniu to już często powyżej pół miliona złotych) albo właśnie w takich miejscach, które są niezbyt przyjemne do życia. Pewnie jeszcze znajdzie się trochę tańszych mieszkań na rynku pierwotnym, ale jaka to oszczędność, kiedy
Porównując do Warszawy i Krakowa może jest tanio ( ͡º ͜ʖ͡º) Rynek mieszkaniowy w Poznaniu jest do bani, przynajmniej z punktu widzenia kogoś, kto chce kupić mieszkanie do mieszkania a nie handlowania nim czy wynajmowania go. W Poznaniu wygodne miejsca do mieszkania są już tak zabudowane, że poniżej 10k za mkw trudno coś znaleźć a ta cena i tak już powoli odchodzi. Jest wiele gównomieszkań na Dębcach,