Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
W szczerych prostych słowach: czemu musi być granica funkcji w punkcie, dla pochodnej w punkcie?

Czy powinienem na kolokwium zawsze sprawdzać granice przed przystąpieniem do liczenia pochodnej? Jeśli tak to czy zarówno z definicji czy także ze wzorów?

Jak to wygląda na przedziale? Co należy zrobić?

#matematyka
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pyroxar: Przeczytaj sobie definicję pochodnej. Jest ona zdefiniowana przy pomocy granicy funkcji. Jeśli taka granica w punkcie nie istnieje, to nie ma co mówić o pochodnej w tym punkcie.

Czy powinienem na kolokwium zawsze sprawdzać granice przed przystąpieniem do liczenia pochodnej?


Nie, na przykład jeśli wiesz, że funkcja jest ciągła w danym punkcie, to możesz od razu liczyć pochodną. Jeśli na przykład jest to funkcja rozbita na dwie różne funkcje
  • Odpowiedz