Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kleeb: mam dwie pizzerie, które są nie do pobicia. Wyjeżdżamy czasem z rodziną na obiad czy kolację. Nawet nie próbuje zbliżać się do tych smaków żeby zwyczajnie mieć odskocznię. Pizze z jakichś pizzerii-pubów wiadomo - nie do przełknięcia ;)
  • Odpowiedz
@d3stabilizacjon: ja tylko do neapolitanskich chodzę teraz :)

Pizza zajarałem się po wizycie we Wrocławiu w pizzerii iggi. Pierwszy raz jadłem neapoletane. Dwa miesiące później na urodziny dostałem kamień i łopatę. Piekarnik miałem gazowy i robiłem jak ty. Na dole piekarnika. Kilka pizz miesięcznie. Potem nastąpiła wymiana piekarnika na elektryczny do 250 stopni. Pizza wychodziła mi gorzej. Teraz mam ten do 300 stopni i placki wychodzą bardzo fajnie. Do tego
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@kleeb: będziesz kiedyś w lubelskim, np w okolicach Kazimierza dolnego to wpadnij do Nałęczowa do pizza in garden. Nie jadłem lepszej pizzy nigdy w życiu.
  • Odpowiedz
@N331: nagrzewasz kamień przez jakieś 40-50 minut.

Ja mam piekarnik grzejący do 300 stopni, a na kamieniu po nagrzaniu nawet 310 stopni. Nagrzewam na turbo grillu.
  • Odpowiedz