Wpis z mikrobloga

Nie znam żadnej inteligentnej osoby, która by gardziła nauczycielami.


@Janusz_z_Rivii: Zależy na jakich nauczycieli trafiłeś. Często to były niestety stare sfrustrowane baby, które uważały się za niewiadomo kogo i odreagowywały swoje życiowe niepowodzenia uczniach. Jednocześnie bez umiejętności nauczania i z wiedzą kończącą się tylko na przykładach z lekcji. Jak się źle trafiło to nawet będąc inteligentnym można mieć złą opinię o nauczycielach.
@Imagination: Sęk w tym że osoba inteligentna nie nabiera opinii o grupie zawodowej na podstawie kilku przypadków. No chyba że trafiłeś dziwnym trafem na większość takich na swojej drodze. Wtedy radziłbym szukac może problemu w sobie.
@Janusz_z_Rivii: Nie mam pogardy dla prywaciarzy to po pierwsze. Nie byłem patusem przez lata nauki i miałem dobre oceny. Nie czerwony pasek ale poniżej 4 nie schodziłem. Nie licząc 3 z muzyki i plastyki xD A po drugie lata szkoły nauczyły mnie pogardy do tej kasty. Prosty przykład. Dziewczyna u mnie klasie w gimbazie. Dobre oceny ale z matmą szło jej słabo. Co lekcja była gnębiona przez nauczycielkę. Co chwila do